od ksywki szkolnej - w podstawówce byłam Kolorowa, w liceum zostałam Kolorkiem... i tak zostało do dziś...
podstawówkę, liceum i studia zaliczyłam z tymi samymi koleżankami które znam od podstawówki dlatego ksywka przetrwała.

mordka - bo tak od zawsze mówi na mnie mąż.(...,że niby mam taką ładną mordkę )

inlet to nazwa zegarka za 5 zł z bazarku a 86 rocznik

"kassia" bo mam na imię Kasia:)

Po prostu od imienia- Sylwia-sylwciia

Od imienia - Karolina ;)

Jak zakładałam swoje pierwsze konto pocztowe w internecie to się narodziła zosia100. "zosia" wiadomo, od imienia. A dlaczego 100? Bo łatwo zapamiętać ;) Nie chciałam wtedy podawać rocznika (85) bo miałam mało lat :) i nie chciałam być traktowana niepoważnie... Teraz tak sobie myślę, że z nickiem "zosia100" też mogłam nie być brana "poważnie" :) ale jakoś tak zostało, to mój stały nick... wszędzie :)

Gosiaiemi.. To tak samo jak ewaizuza ;) tez dwupak ;p tylko ze ja ten nick mam juz 3lata, jak bylam w ciazy z Emi to logowalam sie na kurniku i taki nick sobie wymyslilam :)