« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aaa111
aaa111

2012-10-10 10:17

|

Pozostałe

Hej. Mam 17 lati prawdopodobnie jestem w ciazy a nie wiem co mam robic. Pomoze ktos mi??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lalkaax3

No chlopak chyba sie ciesz tak mi sie wydaje ale ja zadowolona nie jestem
dlaczego ??
dziwisz sie trzeba szybciej dorosnąć i zapomnieć o zyciu typowej nastolatki , nikt mi nie przetłumaczy że ciąża u nastolatki to powód do skakania ze szczęścia .
Dasz rade nie ty pierwsza nie ostatnia ...
no racja , racja ;) najlepiej powiedzieć najblizszym o ciąży , upewnic się czy na 100% jesteś w ciąży i dorosnąć w miarę szybko ;) - oczywiscie nikt nie twierdzi tutaj ze jesteś dzieckiem bo cię nie znamy . ale nie rób głupst tylko , postaraj się pokochac to maleństwo ;) poradzisz sobie jak każda młoda nastolatka ;) powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Kup sobie test ciazowy w aptece,jezeli wyjdzie pozytywny idz do ginekologa aby potwierdzic,puzniej z chlopakiem powiedzcie rodzicom,twoim i jego.Nawet jezeli bedziecie sie bali to zrobic bo przypuszczacie ze edzie awantura to pamietaj ze im przejdzie,przywykna do tej swiadomosci i napewno bedziecie mogli liczyc na ich pomoc a gdy dzidzius juz sie urodzi to i Wy i wasi rodzice bedziecie bardzo szczesliwi,dziecko w tak mlodym wieku moze i nie jest planowane ale powinno byc chciane jak juz fasolka jest.Zycie wam sie zmieni calkowicie tyle ze przy pomocy calej rodziny moze sie zmienic na lepsze czego ci zycze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka1910

idz do lekarza czy faktycznie jestes w ciazy a pozniej .. pogadaj z rodzicami ! innego wyjscia nie ma !
trzeba bylo myslec o tym wczesniej jak zaczelas sie kochac z chlopakiem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922

Nie bój sie, bedzie ok. Mi też sie świat prawie zawalił jak sie dowiedzialam. Nie wiedzialam co robić, jak powiedziec rodzicom... Ale dałam radę i już lada dzień bede miala przy sobie swoją Kruszynke:) Odezwij sie na priv jak cos:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embryo

Hej, hej ja byłam trochę młodsza kiedy zaszłam :) Ja teraz w styczniu skończę 17 lat a mój mały w lutym będzie miał już roczek. Jak chcesz to pisz do mnie. Jkc to pisz na [email protected] - tutaj jestem sporadycznie. Aha i nie przejmuj się niczym, takich jak ty jest nas tutaj wiele.

Jak to co ? Masz się nie denerwować i dbać o siebie, bo masz pod serduszkiem Twoje malutkie, kochane stworzonko! :)
Głowa do góry!

p.s Też mam 17 lat :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lalkaax3

do mnie też możesz pisać na e-maila ;) [email protected]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Zrobić test i najważniejsze nie zamartwiać się nie potrzebnie,i na drugi raz myśleć o konsekwencjach,dziecko to bardzo poważna sprawa,masz 17 lat to nie jest aż tak mało,co innego gdybyś miała 12-16,jak urodzisz będziesz miała 18...dasz sobie radę:)Choć może i w tej ciąży nie jesteś,stres potęguję brak miesiączki,najważniejsze byś kupiła test,bądz poszła do ginekologa wtedy będziesz miała 100 procentową pewność,a radziłabym Ci porozmawiać o tym z mamą to najlepsza przyjaciółka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ayamex33

Ja miałam 19 jak zaszłam w ciążę akurat ''prezent na 19-stkę''
Na początku też nie wiedziałam jak to będzie bałam się wszystkiego jak zrobiłam test miałam nadzieje ,że on się jakoś myli,ale jak poszłam do ginekologa to zobaczyłam fasolkę...
Załamałam się ale mam partnera który mnie nie zostawił i pomaga mi bardzo powiedziałam mamie ,ale ona powiedziała ,że mieszkać nie mogę u niej więc po jakiś 4 miesiącach rodzice chłopaka zdecydowali ,że będziemy mieszkać u niego jak się urodzi ...mój ma pracę od 6 do 17 ja siedzę w domu ,wtedy kiedy mam mętlik to on mi pomaga. I czekamy na nadejście naszej Milenki.
Więc jeżeli on się cieszy to będzie dobrze ważne aby był z Tobą ;)
Pozrawiam.