« Powrót Następne pytanie »

2009-10-06 00:11

|

Ginekologia

Hej dziewczyny.Ginekolog prywatnie?

Cześć.Mam takie pytanie,chodzicie do ginekologa prywatnie,czy państwowo?Ponieważ dowiedziałam się,że jestem w ciąży i tak właśnie się zastanawiam,czy iść lepiej państwowo,czy prywatnie?Ile czeka się na wizyte państwowo?A ile płaci się za wizyte prywatnie?Z góry dziekuje za odpowiedzi.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

ja chodze prywatnie, place 70 zl za wizyte, z usg 120zl.

panstwowo chodzilam poltora roku i staralam sie zajsc w ciaze, pani dr powiedziala mi ze ona juz nie wie co ma ze mna zrobic zebym zaszla w ciaze, dlatego chodze prywatnie bo ten lekarz od razu porobil mi badania i po poltora miesiaca zaszlam w ciaze.

a do jakiego lekarza chodzilas do tej pory??

Byłam kilka razy prywatnie u takiego pana ginekologa,żeby powstrzymać miesiączke,bo miałam taki okres w życiu,że krwawienie trwało około 3 tyg.Ale więcej do niego nie pójde.Jakoś mi nie odpowiada.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

hmm... no lekarza musisz sobie odbrac takiego zeby byl ok. a nie chodzilas regularnie co pol roku na kontrole??

 

Nie,nie chodziłam.Nie widziałam takiej potrzeby.A może powinnam.Teraz,kiedy dzidzia wprosiła się na świat =)będe chodzić.Tylko najpierw musze poszukać jakiegoś sprawdzonego,popytam wśród moich koleżanek.A jak nie znajde,to pójde gdzieś prywatnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiooola21

Ja cały czas chodziłam na NFZ ale co to były za wizyty... Ja tu na fotelu z rozłożonymi nogami a tu pielęgniarka wchodzi bez pukania do Pani Dr pokazać jej swojego wnuczka!!! Do tego trudno się było z nią dogadać bo nic mi nie tłumaczyła i wiecej informacji dowiedziałam się z internetu niż od niej.

 Jak pójdziesz pierwszy raz na NFZ to pewnie troche na wizyte poczekasz, ale potem trzeba chodzic raz w miesiącu więc zapisują na dany termin bez problemy,bo kobiety w ciąży mają pierwszeństwo w zapisach. Wydaje mi się że prywatnie lekarz ma  dla Ciebie więcej czasu,wizyta jest na luzie i nie patrzysz że za Toba stoi kilometrowa kolejka, jak byłm na NFZ to wizyty zapisywali co 5min! a potem były takie opóźnienia że szok! Jeszcze jedno moja Gin w gabinecie nie miała USG i jak trzeba było je zrobić to trzeba było iść do szpitala kiedy akurat dyżur miała albo kazała przyjść do siebie do domu gdzie ma prywatny gabinet i oczywiście za to kasowała!!! Teraz jak jestem w ciąży chodze prywatnie do innego lekarza i jestem bardzo zadowolona,ale wydaję mi się że to zalezy w dużej mierze od lekarza a nie od tego jak nas przyjmuję. Mój lekarz przyjmuje tylko prywatnie, jest ordynatorem w szpitalu w którym będę rodzić, za wizyte płace zawsze 80zł ale uważam że warto... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

hej:) ja chodze na nfz do lekarza i wyzyty mam zawsze co 3 tyg tylko po pierwszej czekałam  4 tyg :) mój lekaż jest naprawde fajny i nie moge nic złego na niego powiedzieć o co zapytam to mi wytłumaczy i co najważniejsze nikt nie wchodzi mu do gabinetu jak jestem na fotelu:) hehe a na twoim miejscu zrobiłabym tak idz do przychodni swojej zapisz sie na termin a w międzyczasie jak b edziesz na termin czekać to idz do prywatnego lekarza :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolusia28

Ja chodze prywtanie lekarz jest swietny poswieca mi duzo czasu odpowiada na kazde moje pytania i place 70zl.A z poczatku ciąży szlam z Kasy i pożal sie Boze ....lekarz odklepał co miał zrobic zrobił i DO WIDZENIA! Zmieniłam lekarza bez zastanowienia teraz wiem ze PACJETKA jest badana i wysluchiwana w 100% i razem z mężem chodzimy co 3 tyg na wizyty:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olato

a ja od początku chodzę na NFZ. Mam dobrego lekarza, wizyty co 2-3 tygodnie, odpowiedzi na każde pytanie, mąż jest obecny przy badaniu :) Tylko USG jest ciut słabe i idziemy do naszego lekarza na prywatną wizytę, obejrzeć malucha na 3D. Wkażdym razie ja na NFZ nie narzekam. I chyba największe znaczenie ma lekarz i jego profesjonalizm. A nie to czy przyjmuje prywatnie czy nie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justmee
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzialena23

jak zrobiłam test i zobaczyłam że jestem w ciązy to poszłam na NFZ ale to jak on ze mną rozmawiał szok może i nawet fajny ale jego odpowiedzi no nic byłam podobno za wczesnie aby wykryc ciąże,umówił mnie na kolejną wizyte i USG był widoczny pęcherzyk ale on ciązy jeszcz nie stwierdził....dodam że gdy powiedziałam że zrobiłam test i wyszedł pozytywnie to pan dr odpowiedział że w 70% sie mylą więc zwątpilam ze ja wogole w ciazy jestem i ze coz ze mna nie tak( ale to była odpowiedz prz pierwszej wizycie) na tej drugiej sam zapytał czy robiłam test  no i jak nie wykrył jeszcze tej ciazy to powiedział ze skoro test wyszedl pozytywnie to pewnie jestem,co do mojego złego samopoczucia powiedział mi ze to nie choroba ok ja to wiedziałam ale ja z tymi nudnosciami to z łóżka zejsc nie mogłam.Na kolejna wizyte poszłam do innego lekarza prywatnie i w pore poniewaz był to juz 8 tydz,słuchałam bicia serca,założył mi karte ciązy ,zbadał itd itd...na nudnosci przepisał tabletki...Ogólnie tamten lekarz jako lekarz nie wydawał mi sie zły nawet  miły no ale te nasze sprzety że ciązy nie mozna wykryc porażka