Ty tak na powaznie?

nie można

Słuchalam kiedyś audycji w radiu na ten temat. Lekarze mówili, że gdy widzą kobietę w ciąży na plazy w pełnym słońcu i jeszcze bez przykrytego brzucha, to ogarnia ich zgroza.Maluchowi jest po prostu wtedy bardzo gorąco i może sie to źle skończyć. Mówili jak wzrasta temp wód płodowych i czym to sie może skończyć. Nie będę Cię straszyc. Też słyszałam że skóra kobiet w ciąży może źle reagować na mocne słońce,np.przebarwienia...
jedź nad morze oczywiście, ale na plazy siedź pod parasolem (NIE pomiędzy godz.11 a 14), a i tak troche sie opalisz, bo słońce odbija sie od piasku. Wieczorem spaceruj brzegiem morza, pełen relaks, ale nie smaż się w żadnym wypadku!
*************************************************************

A tu zacytuję wypowiedź jednej kobiety:
"Ja akurat wróciłam znad morza . Jestem w 5 m-cu ciąży.Opalałam sie cały czas. Wiał zimny wiatr i nie było czuć upału. Bardzo dobrze się czułam i wczoraj byłam na Usg i wszystko ok. Doktor powiedz mi że ciąża to nie choroba i można się opalać jak jest to pprzyjemne i jak się nie męczysz.Co innego Tunezja czy inne kraje ciepłe tam wysoka temp. może spowodować przegrzanie i poronienie. Ale u nas nad morzem nie sądzę (to są słowa mego ginek.)Jestem opalona jak murzyn i super się czuje."

Jak widać opinie i uwagi na ten temat są różne,ale widzę,że u Ciebie to początek,A NAJLEPIEJ TO POGADAĆ Z LEKARZEM

NIE WOLNO!!!!!

No własnie, bo spotakałam sie z wieloma róznymi opiniami na en temat, czytałam nawet artykuł, w którym napisano,że nie jest naukowo dowiedzione,że opalanie np w solarium szkodzi dziecku. Dlatego sie pytam , jaka jest bWasza wiedza na ten temat i chcialabym zasiegnąc waszej opinii. Poniżej przesyłam link do jednego z artykułów:
http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,427,solarium-a-ciaza,box-spec

Chodzi mi o to czy bezwzglednie nie wolno sie opalać, Nie pytam tu o zjaranie się na czekoladkę :). Mieszkam na Mazurach, więc woda i słonce to w lato codzienność.

podobnie jak reszta mam, slyszalam i czytalam, ze z tym opalaniem w ciazy to nie za bardzo :/ owszem mozna isc na plaze, ale w godzinach porannych lub popoludniowych i pod parasolem, mozna tez sobie polywac, lekarze przeciez zalecaja nawet plywanie w ciazy, ale za kazdym razem kiedy wychodzisz z wody powinno sie zmieniac stroj, zeby nie nabawic sie jakiejkolwiek infekcji, o ktore w naszym stanie tak latwo niestety :/ tez sama duzo szukalam w internecie na ten temat, bo rodze pod koniec sierpnia, a ze mieszkam w Grecji, wszyscy mi wspolczuja, ze cale lato przechodze ciezarna i bede sie meczyla :/ no ale co poradzimy ;)

Mój były ginekolog,jak byłam w ciąży,powiedział,że można się opalać,ale krótko i zasłaniać brzuch np.jakimś ciuszkiem.
Ale jakoś sobie nie wyobrażałam opalania z zasłoniętym brzuchem,więc całkowicie sobie odpuściłam opalanie.
Po za tym,mimo tego,że zezwolił na opalenie jakoś bałam się,że mogę zaszkodzić dziecku,więc nie opalałam się.

jasne ze tak :)corke nosilam we wloszech wiec od kwietnia do lipca prazylysmy sie na slonku:)

oczywiscie z glowa,zeby nie bylo:0tam gin wrecz zalecali morze ze wzgeledu na jod jak i na witD ktora dobrze wplywa na nienarodzone dziecko i jego uklad odpornosciowy

mozna sobie zwęglić dziecko :P znam taki przypadek, dziewczyny w zaawansowanej ciazy lezala 8 h w mega sloncu, okazalo sie ze po prostu spalila dziecko :/