Nie ide bo nie moge, mialam tutaj meldunek tymczasowy i w sierpniu sie skonczyl, a stalego meldunku nie mam juz wiec nie moge chyba glosowac.

Ide bo lezy mi na sercu los mojego miasta i wierze im wiecej osob ktore pojda zaglosowac w slusznej sprawie tym mniej glosłow na Pis :D

Jak patrze na tych patafianów co startują i jak w tej kampanii walczą, na fejsbuku się wyzywają, anonimy w rowach rozrzucają to stwierdziłam że w dupie to mam. Poza tym jadę na zakupy i jednak je wole :D

Idę, bo uważam to za mój obowiązek.

nie bo nie ma mnie obecnie w Polsce,ale jakbym była to poszlabym

nie idę nie interesuję sie na codzień polityką i nawet nie wiedziała bym na kogo głosować 

nie bo nie mnam meldunku w Polsce i w tym czasie bede w drofze do Polski

nie, bo nie mam zameldowania w mieście, w którym mieszkam

Czuję, że to mój obywatelski obowiązek. Kandytatura ludzi w tym roku mnie nie zadowala, ale chcę spróbować wybrać mniejsze zło.

nie idę bo w żadnego kandydata nie wierzę