« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olagd
olagd

2009-08-28 14:23

|

Antykoncepcja

Ile czasu przed porodem szykowlyscie kacik dla dzidziusia?lub bedziecie szykowac?

Chodzi mi o pranie i prasowanie, przygotowanie łozeczka itp rzeczy ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karusia

Żeby nie zapeszyć(:P) to dopiero na nowym mieszkaniu jak już się M<ała urodziła. A takie rzeczy jak prasowanie to tak mniej wiecej miesiąc przed porodem, bo bałam się, że może coś się za szybko wykluć:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa

Ja planuje urzadzic kacik malego we wrzesniu czyli okolo 1,5 miesiaca przed porodem :)

Ja dzisiaj rano skorzystalam z pieknej pogody i popralam pare ubranek dla dzidziusia :) Nie dawno skonczylam prasowac!!!! Kupilam duza komode w ktorej trzymam tylko ubranka dla mojego Wiktorka!!! Mysle ze sie nie zakurza :) do porodu jeszcze 9 tyg. :):)
W nastepnym tyg. wypiore kombinezony, spiworek do wozka, reczniki, posciel i pieluszki tetrowe!!! do Kupienia zostaly mi jeszcze tylko pieluszki dla malenstwa, a dla mnie kapcie i koszule do szpitala!!! Lozeczko tez juz bym rozlozyla :) bo wozek juz czeka na moje malenstwo!!! Moze troszke sie spiesze ze wszystkim ale juz taka jestem, w goracej wodzie kapana!!! Poprostu nie moge sie juz doczekac narodzin mojego syncia, tak bym juz chciala go zobaczyc, przytulic i wycalowac :)
A tu jak na zlosc czas stanol prawie w miejscu, no poprostu tak mi sie dluzy ze masakra :/

pozdrawiam serdecznie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

lozeczko i taki mini kacik mam juz gotowy od 2 miesiecy (przypadkowo),  ciuszki bede prac pod koniec wrzesnia dopiero jak skompletuje wszystko, lub 95% ubranek :) butelki i smoczki w pazdzierniku a kosmetyki w listopadzie... bo cala reszte juz mam... po drodze jakis kocyk itp.

miesiac przed chce miecwiekszosc, a na koniec ewentualnie zostawic to co maz moze pojechac i kupic bez mojego stresu ze  kupi cos beznadziejnego :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78

Ja na drugi miesiac juz biore za maly remont,od malowania i ukladania lozeczka po pranie i prasowanie.Lepiej wczesniej niz by mialo byc za pozno:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia

Ja poprałam i poprasowałam już wszystko wózek odświezony i spakowany stoi zakryty na strychu łózeczko rozłoży mój B przed powrotem moim i Poli z kliniki bo będzie stało koło naszego łożka a niestety nie mamy zbyt wiele miejsca w sypialni wiec jeszcze teraz je rozkładac to jednak za wcześnie..........wiec chyba w sumie wszystko gotowe :]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328

a ja pokoik wyszkukowalam jakos 2 miesiace przed porodem (panele,mebelki itp) ale caly czs cos w nim zmienialam dokladalam itp :P a ciuszki to jakos miesiac przed popralam i poprasowalam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olagd

Ja własnie juz tez bym chciała sie wziac za szykowanie kacika ;), do rozwiazania jeszcze ok 2,5 miesiaca..ale wydaje mi sie, ze lepiej troszke wczesniej przygotowac..bo pozniej to nigdy nic niewiadomo..tak na ostatnia chwile. Zreszta to sama przyjmnosc ;) Dzieki za odp. Pozdrawiam ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ja tam jak narazie zajmuje sie kupowaniem :).We wrześniu zaczne prać i prasować, a w pierwszych dniach października kupimy łóżeczko bo jak na razie to nie mamy gdzie go trzymać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monkagdy

Ja jestem już w ostatnim dniu 37 tygodnia ale łóżeczko stoi już ok. 3 tygodni pościelone i przykryte kocykiem, żeby się nie kurzyło, ubranka wyprałam i wyprasowałam jakieś 2 tygodnie temu, torbę do szpitala spakowałam w czwartek i całe szczęście, bo wczoraj być może odszedł mi czop, albo jego cęść. Na razie grzecznie czekam na jakis znak synka :) Pozdrawiam i życzę powodzenia!! :D