czy tego czopa jest mw łyżka, łyżeczka?? tak na oko :) dziękuję za odpowiedzi :)

objętościowo u mnie było jak ze dwa/trzy jajka kurze , jednego dnia wypadło mi sporo galaretki jak jedno/półtora i drugiego też gdzieś tyle .

poważnie?? aż tyle?! masakra, mi w takim razie odpadła z łyżeczka, albo nawet mniej :P

to może są tylko upławy? albo bardzo powoli Ci odpada , u mnie to był jeden chlust i po sprawie :)

mnie tak samo ze 3 jajka kurze,takie krwiste fujjj,i też w częściach przez 2 dni odchodził

to na pewno bedzie czop bo czegos takiego nigdy nie miałam. Taka twarda galaretka.

nio tez tak koło dwoch jaj kurzych, krew w postaci galarety ....blehhh

Mnie czop w ogóle nie odpadł, tzn nie zauważyłam, nawet podczas porodu.. Śluzu miałam bardzo dużo przez to nie wiedzieli do końca czy rzeczywiście odeszły mi wody, napewno nie było w tym żadnej krwii, ani niteczek krwii.. jak opisują to dziewczyny. Biały przejrzysty śluz.

p.s: tak się martwiłaś przedwczesnym porodem a tu widzę wszystko dobrze się ma :)

mnie wypadło około pół szklanki

no martwilam sie, a teraz bym wszystko dala zeby juz miec to za soba ;))