rożnie to bywa z tym tyciem. Niektóre kobietki w ogóle nie tyją i maja zdrowe dzieciaczki, inne przytyją 30 kg i tez jest ok ;)
Ja zawsze wyobrażałam sobie że jak będę w ciąży to będę wielorybem a jednak mam dokładnie odwrotny problem, wszystko zalezy od organizmu.

haha Dżulianka ja ze strachu na wage nie wchodze!! ale w dupie mam, jak sie wykluje moje mlode to sie bede martwic;) teraz mam prawo, przeciez nie zaczne sie odchudzac:P

no nie,nie.. ale koniec ze słodyczami! Nie jestem ich niewolniczką, nie muszę ich jeść! bede zamiast czekolady marchewke wpier***ać! :D

a bede zaraz jeść pysznego marsa mmmm:D

ale moim zdaniem nie ma się co katować ;) to jedyny moment kiedy można sobie poszaleć przecież he he ;)

24tc plus kilka dni i 4 kg na plusie...wolno przybieram..porownujac ciaze z corka to chuda jestem:P...z corka na ten czas juz bylo z 20:P

dzisiaj zjadłam tabliczkę słoneczniku w karmelu, maxi kinga, wafelka takiego dużego z krówką, lodyyy...a więcej grzechów nie pamiętam.. Jak mam sobie pozwalać na taką rozpustę? no jak? któraś z mam dzisiaj wrzuciła ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=46UKfF6daw0
który mówi,że gdyby Bóg była kobietą to nie byłoby czegoś takiego jak te suki - kalorie!! ;D

rowne 10kg przytylam. Od paru dobrych tygodni przestalam przybierac na wadze, ale za to dzidzia ladnie przybiera na wadze.

15;) ja juz zjadlam czarusia toffi, podwojnego liona, bulke slodka z serem ;) mniam mniam a zjadlabym marsika;p

spoookojnie! ja przytylam w ciazy 18 kg - nie wiem gdzie bo poza brzuchem i wiekszymi duuuuuuzo cycami nie widzialam roznicy - teraz jestem 14dni po porodzie (cc wiec zadnych cwiczen nawet najlzejszych) i waze 13 kg mniej niz pod koniec ciazy :)