3 dni - 2 doby.

corcia urodzila sie o 4:55 rano a o 14 bylismy juz w domku :)

My po 5. Poród przebiegał ok, ale potem Mała miała problemy (przejściowe!) z serduszkiem i dostała żółtaczki, dlatego wyszliśmy pod koniec 5dnia dopiero, po naswietlaniu prawie dwudobowym Malutkiej ;)

nowaja w Holandii rodzisz w domu, i dziecko zostaje z Toba, rzadko kiedy jedzie sie do szpitala rodzic ;)

5tego dnia przez żółtaczkę, gdyby nie to to po dwóch dobach byśmy wyszły