mysle ze nie ma potrzeby szybciej jak w 34 tygodniu,ale to zalezy jak sie bedziesz czula, ja wlasnie wtedy dopinalam wszystko na ostatni guzik.

Ja w tym tygodniu zamierzam prać i pracować rzeczy dla niuni. Też mam termin na koniec września :)

Chciałam też rozstawić łóżeczko w naszej sypialni i ubrać w pościel ale mój mąż twierdzi że za wcześnie...

Ja nie prasowalam bo lezalam plackiem od 28 tyg. Zagrażal mi porod przedwczesny. Ale moja babcia zaczela to robic za mnie w 30 tyg ciazy. a 5 tyg pozniej urodzilam

Ja juz mialam wszystko poprane poprasowane i poukladane w szafce do 30 tc:)

Ja już wsyzstko poprałam i poprasowałam, do puki jest pogoda i można wzwiesić na dworzu:)
Wszystkie ciuszki posortowałam i popakowałam w reklamowki, tak przed porodem powyciagam i poukładam.. Smiało możesz już prać puki masz siłe.. Pozdrawiam..

Ja wczoraj zaczęłam od pościeli. A teraz powoli pójdą w ruch ubranka, bo pomimo tego, że termin mam na 4.10 to mała się już szykuje.

Możesz sobie juz powoli porządkować ubranka

jakoś tak jak byłam w 31 tygodniu to poprałam wszystko i zaczęłam prasować. I całe szczęście , bo syn urodził się w 35 tygodniu :) Przeczucie ? :)

Wypralam i wyprasowalam wszystko (w sumie podzielilam to na dwie czesci ,bo musialam pare rzeczy dokupic) w 37 tyg i 38 tyg choc uwazam ze to i tak pozno :) teraz mam czyste sumienie,wszystko popakowane i przygotowane na przyjscie malenstwa :)