Skoro dziąsła nie są spuchnięte, ani zaczerwienione to nawet nie podejrzewałabym ząbkowania, chociaż wszystko może się zdarzyć. Dzieci mają takie "fazy", albo przejdzie samo albo wyjdzie razem z zębem :P
Cierpliwości Mamo :)

może skok rozwojowy?
zobacz sobie tutaj :
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html

minie niedługo :)

Kochana u nas bylo tak od 4mies.moze nawet wczesniej. Pierwszy zab wyszedl na.kilka dni przed skonczeniem 6mies., nastepny kilka dni pozniej. Teraz jest troche lepiej tzn znarzaja sie fajne dni bez placzu i marudzenia a czasem sa takie ze nie mam.juz sil. W srode pediatra powiedziala ze niestety tak to juz jest niektore dzieci ta3k przezywaja to zabkowanie. A i u nas zlele nic tez nie dawaly.

ja to cie niepociesze ja tak mialam dokad maly niezaczal raczkowac...a drazliwy byl i budzil sioe od 5 mies co 30 min w nocy czasemdlzuej pospal...i dlugo byl drazliwy a1szy zab wyszedl kolo 9m...dzieci maja rozne fazy...zrob badanie moczu czasami dzieciplacza jak cos im dolega...

Aha u mojej na poczatku tez nie bylo nic w buzi widac albo ja nie umialam tego rozpoznac dopiero z 2tyg przed wyjsciem zabka. Jesli bierze wszystko do buzi i intensywnie gryzie dziaslami to na bank zabkowanie. U nas non stop tak jest a jak nie ma nic pod reka to paluszki ida do buzi. Trzeba to po protu przejsc i musisz uzbroic sie w cierpliwosc jak to z.dzieckiem nie zawsze jest kolorowo.

Może jest chora i ma npzapalenie ucha ... podaj jej paracetamol albo ibuprofen od jednej dawki nic siejej nie stanie amoze cos ją boli ... .

U nas na szczeście ząbki przechodził super, ani płaczu, krzyku, czy jakiegoś złego zachowania. Nie smarowałam nigdy niczym. Syn zaczął zabkowac od 3-4 miesiaca a w czasie 5,5 miesiecy wyszły mu 2 zęby na raz, ale dziasła miał napuchniete już dużo wczesniej. Może to byc nie wina zabków a np brzuszka lub po prostu jakies przestawianie sie. Mozna tez dawać zimnego smoczka lub gryzaka(chociaz mój za bardzo nie chciał nic gryzsc bo w ogole do buzi nic nie brał, sporadycznie rączkę). Ja przesuszałam tez piętke od chleba lub kawałek bułki i dawałam do cyckania.Oczywiscie trzeba pilnowac żeby sie nie zadławiło.Jeżlei cos dalej bedzie Cie niepokoiło to idz lepiej do tego lekarza, może Cie uspokoi..