Ale jak doczepialam włosy to i 2 tysiace płaciłam raz na pół roku , ale się biedna zrobiłam wie choduje swoje włosy

2 tysiące za sztuczne włosy? masakra ;)))

Moja fryzjerka bierze ode mnie 50 zl.

35 zł. raz w miesiącu. Do niedawna było 30 ;)

Boże.. Fryzjer? A kto to? ;)

arketka jakbym miala takie ładne blond wlosy jak ty to tez bym nie chodziła, niestety ja za to musze bulić;)

Zależy za co... ale nigdy nie wydałam jednorazowo więcej niż 150 zł, i w tym było i farbowanie i cięcie i stylizacja, byłam bardzo zadowolona z efektu :)

10 zł

Jakie sztuczne kochana prawdziwe włosy ,ludzkie często z Rosji to taki średni gatunek albo z inndi to już są słabe te włosy to było taniej z tym ze ja pracowałam w tym salonie miałam rabat , często też miałam włosy of dziwczynkek które ścinaly po komuni ;) najlepsze ;) tzw dziewicze ale nie dlatego że od małych dziewczynek tylko nie farbowane nie prostowanie i mega zadbane ... ahh jakie to były piękne czasy a plastiku nie noszę a fujjj... plastik za 100 zł można kupić i się dwóch mycia koltun na głowę i ten sztuczny blask ... bleee

Chodze tylko podcinac wlosy czasami sie uczesac na wesele...ale to tak rzadko ze moze 4 razy do roku uda mi sie isc place za podcinanie18 zl w domu farbuje czy rozjasniam..modeluje sama.. Raz tylko mi sie zdarzylo ostatnio smdekoloryzacja bo zamarzyl mi sie blond a wolalam nie eksperymentowac wxdomu...i zaplacilam 93-zl za podcinanie, dekoloryzacje, farbe, i prostowanie noi myciecglowy to i tak bardzo tanio tak mi sie wydaje;))