Ja zaczynałam od połowy małej łyżeczki, i też dałabym połowę 125 ml słoiczka, tyle, że ja obiadków ze słoiczków nie kupuje i daje jej na oko (miarka po starszej córze). Ale Kinga młodsza od Twojego Filipka.

Pewnie i by zjadła cały ten mały słoik ale lepiej odczekać i sprawdzić jak reaguje Jego brzuszek.

Moja jadła pół słoiczka. Jak zobaczyłam, że wszystko ok to dawałam cały.

mój je już 3 tyg marchewkę i je pół słoiczka narazie. Boję się mu cały dać. może za tydzień:) w końcu trzeba

Jabłko z marchewką przez 3 dni wtrąbiła całe :) za to od wczoraj daje jej marchewke i nawet do połowy nie doszłyśmy bo jej nie za bardzo smakuje :P

tez dopiero co rozszerzam dietę małej i pierwszego dnia zjadła pare łyżeczek teraz zjada ok 1/3 tego małego słoiczka

pół słoiczka

u nas pierwsza marchewka 2 łyżeczki, nastepny dzień pól słoiczka tego 125, a nastepne dni po całym słoiczku w zalezności od apetytu

Na początku parę łyżeczek i tak do 14max ,potem popół słoiczka

Pół słoiczka Izka.

mój jadał na początku pół słoiczka, a teraz cały