ja sie czuje dzis bardzo dobrze:) mala rusza sie w brzusiu ale bez szalenstw chyba ma dzis lenia jak mamusia :)

DZis czuje sie okropnie. Skonczyly sie dni wolne, wiec maz do pracy poszedl, i jest mi nudno i smutno. Do tego moje malutnie sloneczko naciska mi glowka na przepone i nie moge zlapac tchu. Niby normalnie oddycham, ale co kilka minut mam takie uczucie jak wtedy kiedy nie mozna ziewnac, i trwa jakies 5 min, zanim uda mi sie odetchnac jak trzeba, a po kilku minutach od nowa zabawa :/

ja mam od rana zgagę, kręci mi się już któryś dzień z rzędu w głowie. dzień pracowicie-od rana nauka i obowiązki ;/
moja malutka kopie i się rozpycha. masakra, ale wesoło chociaż mam, jak brzusio mi faluje ;) masz racje wspaniałe uczucie, ale u Ciebie dopiero zaczyna fikać większe koziołki ;]

Źle to mało powiedziane, nudności czwarty dzień z rzędu dobijają mnie fizycznie i psychicznie ;(

z dnia na dzień będzie co raz lepiej :) Jak na razie jest ok, mała przed chwilą szalała, teraz chyba śpi :). Oby tak dalej i będę szczęśliwa :)

cudownie :) zero zgagi, puchniecie i innych dolegliwosci ciazowych :D Nikolas jest bardzo grzeczny dla mamusi :)

supre:) nic dodac nic ujac,jak to po wizycie u gina...wszystko jest ok to i czlowiekowi sie mordka usmiecha....a Eryk,przed godzina chyba wstal bo zaczyna matke podkopywac:)

a mi jakos goraco...duszno..a tak poza tym...to podejrzanie wszysko dzis ok... Wczoraj blam na ostatniej juz wizycie przed porodem- teraz mam siedziec i czekac...:) troche szkoda ze to juz...i nie bede miala pileczki a z drugiej strony jakos nie dociera to do mnie:)

Ja dzisiaj czuje się kiepsko, jestem jakaś zaspana :( pewnie ciśnienie się zmienia

Powiem szczerze,że dziś wyjątkowo dobrze....Nikuś kopie ale delikatnie...nie jest żle...:)