miesiąc temu była w siedmio godzinnej trasie i nie było najgorzej.w tym tygodniu albo w nastepnym będę jchała 15 godzin i średnio mi sie to podoba...

Całkiem nieźle, zarówno jako pasażer jak i kierowca ale nie zapinam pasów bo pas sie przesuwa na brzuch i w razie czego może zaszkodzić maleństwu... Co innego jak pas ładnie się trzyma pod brzuchem...
Na dłuższe trasy jadę jako pasażer i jedyny minusowy efekt to lekko opuchnięte stopy.

Normalnie. Bez żadnego problemu. W dzień porodu jeszcze jeździłam samochodem jako kierowca. ;)

bardziej zaszkodzisz malenstwu w razie wypadku czy nawet nagłego hamowania .... bo nie bedzie co z ciebie zbierac ....

Jeździłam w zapiętych pasach ale od momentu opadnięcia brzucha lekarz mi zabronił bo w razie ewentualnego wypadku czy nagłego hamowania może dziecku stać się krzywda bo pas mi przechodzi centralnie przez środek brzucha a na zakup adaptera do pasów najzwyczajniej mnie w obecnym czasie nie stać.

No bez pasa na pewno tez ci sie zdarzy krzywda ja zaryjesz twarza a deske rozdzielcza czy przednia szybe ....

Jadę tylko jak muszę więc może nie będzie tak źle.

Jutro czeka mnie jazda jako pasazer 1,5 h x 2 i za 2 dni i dlatego zapytalam jak w ciazy zaawansowanej sie to przechodzi zeby sie nastawic