wyglada na zatrucie ciazowe ale lekarzem nie jestem ....

Ja bym pojechała do szpitala, mimo tych lekarzy w UK. Wydaje mi się że to nie jest normalne ;/

Zastanawiam się jakie masz ciśnienie, bo zasugerowano mi że masz stan przedrzucawkowy. Oczywiście po konsultacji z inną ciężarną.

Paula napisz na tym forum co Ci dokładnie dolega, bo tam często odpisują lekarze! Tutaj masz link http://forum.abczdrowie.pl/forum-ginekologia

To nie jest normalne...raczej na Twoim miejscu bym gnała do szpitala,ja mieszkałam w UK 6lat(w Londynie) i wiem,że też są prywatne polskie kliniki i na pewno Cię jakiś ginekolog przyjmie od razu,jak opiszesz objawy...3mam kciuki,oby wszystko było ok.

Ja 4 dni przed tym jak urodzilam (2 dni przed terminem) trafilam do szpitala strasznie spuchnięta i okazalo sie ze mam bardzo wysokie cisnienie. Rodziłam w Irlandii, jesli cos Cię niepokoi i jestes po terminie to zglos sie do szpitala. Zmierzą Ci przynajmniej cisnienie. Wyobraź sobie, ze ja wogóle nie czulam ze mam wysokie a jak mi zmierzyla pielegniarka to 2 razy sprzęt wymieniali z innych sal bo mysleli ze sie pomylil. Tego mozna nie odczuwac a bywa niebezpieczne. Dodam, że mialam tak spuchnięte stopy, ze nie moglam zalozyć butów ;///

jedz do szpitala może być cosik nie tak

Po namyśle stwierdzam, że powinnaś conajmniej do nich zadzwonic, powiedzieć co Ci dolega i postraszyć pozwem jak się coś stanie! A najlepiej pojedź do nich. Tu chodzi o życie i zdrowi Twojego maluszka! Pamiętaj, gryź, kop, kłam że mdlejesz, płacz rób cokolwiek byleby się tobą wreszcie zainteresowali! Dzidzia jest tego warta. Jak urodzisz to Ci powiem, czemu tak piszę!

mam nadzieję, że już jesteś w szpitalu, a jeżeli nie to jedź natychmiast, bo to co się z tobą dzieje nie jest normalne

na pogotowie bym pojechala, jedz kochanie na pogotowie.