« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415
ancia415

2014-12-02 15:15

|

Uwagi i opinie

Jak bys opisała ból porodowy??

Moj ostatnio sie pytał bym przyrównała do czegos ból porodowy. Powiedziałam jednym zdaniem . ( z sytuacji przy pierwsza porodzie)
Wyobraź sobie jaki to boł jak babka cie nacina dość głęboko wielkimi nożycami bez znieczulenia a ty nawet tego nie czujesz...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

u mnie najgorsze bylo parcie, sama okreslam ten ból, ,,jakby dupę rozrywało, rozsadzało", ae do przezycia :) już nie pamiętam hehe :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

Jakby mnie ktoś bił metalową pałą po plecach i chciał na żywca wyrwać kręgosłup.. Tyle czasu minęło a ja wciąż dobrze pamietam .. brrrr
Ja przy pierwszym zapomniałam szybko a teraz jakas traume chyba mam i nie chce juz dzieci:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
coola

Taki ból, że nie wiesz czy śie ze*rac czy zrzygać :) A już zaraz czeka mnie to po raz drugi yay :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555

Wielki ból taki jakby ktoś sciskal Ci twardy brzuch i skręcał go, przy okazji bolała dupa, plecy wszystko :O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

u mnie najgorsze bylo parcie, sama okreslam ten ból, ,,jakby dupę rozrywało, rozsadzało", ae do przezycia :) już nie pamiętam hehe :P
o własnie nie wiedziałam jak to ująć :) mój mąz zapytał na porodówce czy czuję jakbym miała najgorsze zatwardzenie świata ...o_O :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
03101983

u mnie najgorsze bylo parcie, sama okreslam ten ból, ,,jakby dupę rozrywało, rozsadzało", ae do przezycia :) już nie pamiętam hehe :P
dokładnie tak,ale my kobietki silne jesteśmy!(zerknijcie na you yube jak to przekonał się o tym (Kossakowski-poród)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cheyenne

Miałam cholernie bolesne skurcze i parcie również (a często kobiety mówią, że parcie już nie boli...). Ciągle mówiłam że mnie boli, a jak mała była na półmetku to już krzykiem powtarzałam "Boli, boli, jak boli" ;P Najbardziej we znaki dało mi się ostatnie pół godziny. Ja ból porodowy przyrównam do takiej sytuacji - jakby ktoś imadłem rozpierał wnętrze mojego ciała od miednicy w dół, bez znieczulenia, i jakby miało rozerwać mnie od środka. Dodam, iż łożysko miałam na przedniej ścianie macicy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

czulam sie jakby... mialo rozerwac mi dupe... :P (rozerwalo mi pipke :) 6 szwow :P )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Jakby mnie ktoś bił metalową pałą po plecach i chciał na żywca wyrwać kręgosłup.. Tyle czasu minęło a ja wciąż dobrze pamietam .. brrrr
U mnie to samo :)

Ps. Miałam jako nastolatka wydłużaną lewą goleń. W 8 miejscach przebitą na wylot nogę drutami (16 dziur) plus przecinaną piłą kość w nodze a strzałkową wyciętą na odcinku 3,5 cm i wszystko zaszyte. Nosiłam aparat wydłużający 4 miesiące i to był nijaki ból w porównaniu do tego porodowego :D:D:D