Chyba, że strzelam jeden duży na dwa dni :) 

Mieszkam jeszcze z teściową,więc i ona gotuje..

misiaqu- juz wiem  skad masz taka figure;)

Obiad mamy codziennie z  tym,że często gotuję większą porcję na dwa dni.

u mnie to samo co misiaqulek :)

gotuje jak mi sie chce :D jak mi sie nie chce to jemy cos na szybko, pizze mrozona czy jakies grzanki z maslem czosnkowym i mozzarela. Ale jak zrobie kotlety mielone czy Canneleoni to jest na 2 dni :)

To ja się poużalam nad sobą, Moja rodzinka nie zje dwa dni pod rząd tego samego obiadu. Dodatkowo Zuza i Kuba mają inne obiady bo Zuza wszystkiego nie może jeszcze a Kuba wszystkiego nie lubi. Najgorszy jest "mój" bo on lubi obiady dwudaniowe. Z czego ten właściwy to taki którego raczej nie da się odgrzać. porażka, moje dłonie w 70% dnia smierdzą jedzeniem

Staram sie gotowac na dwa dni, tyle czasu spedzac w kuchni? to nie dla mnie...

U mamy gotuje prawie codziennie, czasem to robi mama.
Kocham gotować!
U adiego robi to jego matka, bo ja nie mam czasu, a ja siedze głodna, bo ona trucizny gotuje...

Codziennie gotuje sama. Jeden obiad dla nas i drugi dla młodszej córy :)