Co prawda najwięcej kupuję w swim lupku, mam taki ciuch że szczena opada za jakie kwoty kupuję ubrania HMu

Choć teraz będę musiała nadrobić bo niedługo powrót do mordoru.

Co sezon robię duże zakupy , a tak to jak cos naprawde wpadnie mi w oko . Nie liczę butów bo z nimi mam zakupowy problem ...

Nie lubię kupować ubrań, nienawidzę kupować butów :) kupuję jak muszę odświeżyć szafę , albo na jakieś okazje :) Pieniądze na ciuchy wydaje na książki dla mnie i Hanki :D

nie kupuję jakoś regularnie co ileś tam... raczej  tyko na jakąś okazje jak mi trzeba (np święta czy jakaś impreza, wesele) jedziemy raz na jakiś czas  z mężem na większe zakupy( średnio co 4.5 msc) wydajemy większą sumę i mamy to na jakiś czas . Owszem, czasami jak mi sie cos spodoba to kupię ale to tak sporadycznie:) To chodzi o nas, ale jeśli chodzi o synka to mam manię zakupową czasami, ale tez tylko wtedy jak mu cos trzeba;)

Nowe to raz na długi czas :D tez kupuje rzeczy w lumpeksie a tak to raczej okazyjnie, jak juz cos mega mi się spodoba, ale nie kosztuje fortuny. Nie licze bielizny bo to kupuje częsciej, wiadomo. No i raz czy dwa razy do roku nowe buty, ale jakjuz kupie to raczej chodzę dopuki sie nie zetrą, ogolnienie lubie zakupów:)