od czasu porodu miałam już chyba tylko raz pomalowane

teraz to juz mega sporadycznie... predzej zelowki robie bo chociaz mam spokoj na pare tyg.

U rąk od święta a u stóp odp 1.

Czasem mam non stop pomalowane, teraz od dłuższego czasu nie maluję bo mi się nie chce. Ewentualnie bezbarwnym przejadę.

CZas znajdę zawsze. Jednak teraz, póki jestem na wychowawczym to nie zawsze mi się chce. Gdy chodze do pracy to obowiązkowo. Zwykle na czerwono.

Od czasu porodu w sumie nie miałam pomalowanych, chyba, że liczy się odżywka- to mam cały czas 

Przed ciaza - zawsze, na dloniach - zawsze, na stopach - głównie w lecie, w zimie rzadko.

Obecnie jak mam czas, głównie bezbarwny, czasami bordo (dłonie, nogi - podobnie)

oid porodu mialam raz pomalowane na weesele czyli ponad 5 miesiecy

żeluję swoje paznokcie raz w miesiącu