Usg w żaden sposób nie szkodzi,jeżeli to o to chodzi ;)

tak, chodzi mi o szkodliwość. Byłam teraz na usg połówkowym, ale nie jestem zadowolona z jego wyników. Lekarz totalny ignorant, nie powiedział mi nic o stanie dziecka, mylnie stwierdził płeć. Mam ogromną motywację żeby pójść prywatnie do sprawdzonego lekarza. Czyli niedługo.

No niby nie szkodzi, ale jednak może to stresować dzidziusia. Tak na prawdę nie wiadomo w jakim stopniu. Ale myślę że jak odczekać ze 2-3 tygodnie to będzie ok ;-)

Ja miałam co 4tyg a nawet raz dzień po dniu bo byłam niezadowolona właśnie z mojego lek bo przyłożył głowice na 2min powiedział OK i nara.. Tak bardzo się wtedy zdenerwowałam i następnego dnia poszłam prywatnie, usg wykonane doskonale na lepszym sprzęcie.

Dokładnie tak samo zostałam potraktowana

Miałam robione na każdej wizycie czyli co 3-4 tyg.