« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

2017-05-31 18:53

|

Pozostałe

Jak często twój facet doprowadza cię do szału? Komentarze

Gdyby ktoś chciał coś napisać...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Aż się zalogowałem, żeby Ci odpowiedzieć.:-) mój jest w Pl co 4-5 tygodni, ale to wystarczy na cały miesiąc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

A my się widzimy tylko 2 wieczory w tygodniu+ jeden dzien w weekend i to już wystarczy. Z samochodem mnie rozwalił, na powaznie się zastanawiam czy nie wystawic mu walizek za drzwi skoro się wogole ze mna nie liczy:/ Od dziecka się dowiedzialam ze byli oglądac samochod i kupujemy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

prawie codziennie:-]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Mój mąż jest bardzo roztargniony. Dosłownie codziennie potrafi doprowadzić mnie do szewskiej pasji. Podejrzewam , że działają mi jeszcze hormony bo wszystko wyolbrzymiam strasznie .
Rzeczy typu zgubione klucze ( zawsze gdzieś zostawi i na szczęście się znajduja), zapomniane zakupy ( albo czegoś nie kupi, albo zostawi przy kasie i nie spakuje ) . Mam dni , ze nawet sposób w jaki miesza coś na patelni mnie wkurza :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

O , albo jak ma jakiś problem i chodzi z miną męczennika albo wogole jest myślami w innym wymiarze i za nic w świecie nie powie o co chodzi , albo mówi nic nic , a ja widzę ze coś dosłownie powoduje u mnie zagotowanie krwi z nerwów .
Powie zawsze o co chodziło , ale dzień czy dwa pozniej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Czasem robi cos , ze jest mi przykro . Zawsze przed okresem :D ale to takie moje wyimaginowane problemy związane ze skokami hormonów . Nie wiem czy kiedykolwiek doprowadził mnie do " szału". Nieczęsto sie kłócimy i kłótnie wyglądają raczej jak konkretniejsza wymiana zdań . Ale on mnie tego nauczył , kiedyś byłam straszna furiatka , trzaskalam drzwiami , darlam sie . On nauczył mnie tego, ze życie jest za krótkie zeby marnować je na kłótnie . I jakoś tak sie kulamy, nie jest zle

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Czasem robi cos , ze jest mi przykro . Zawsze przed okresem :D ale to takie moje wyimaginowane problemy związane ze skokami hormonów . Nie wiem czy kiedykolwiek doprowadził mnie do " szału". Nieczęsto sie kłócimy i kłótnie wyglądają raczej jak konkretniejsza wymiana zdań . Ale on mnie tego nauczył , kiedyś byłam straszna furiatka , trzaskalam drzwiami , darlam sie . On nauczył mnie tego, ze życie jest za krótkie zeby marnować je na kłótnie . I jakoś tak sie kulamy, nie jest zle
Taaa, nie ma sensu się kłócić bo mogę sobie gadać jak do ściany, on się nie kłóci to tylko mój monolog.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

A my się widzimy tylko 2 wieczory w tygodniu+ jeden dzien w weekend i to już wystarczy. Z samochodem mnie rozwalił, na powaznie się zastanawiam czy nie wystawic mu walizek za drzwi skoro się wogole ze mna nie liczy:/ Od dziecka się dowiedzialam ze byli oglądac samochod i kupujemy...
Mój kupił sobie samochód na kredyt i poinformował mnie po fakcie tak że ty jeszcze wiesz przed,..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Czasem robi cos , ze jest mi przykro . Zawsze przed okresem :D ale to takie moje wyimaginowane problemy związane ze skokami hormonów . Nie wiem czy kiedykolwiek doprowadził mnie do " szału". Nieczęsto sie kłócimy i kłótnie wyglądają raczej jak konkretniejsza wymiana zdań . Ale on mnie tego nauczył , kiedyś byłam straszna furiatka , trzaskalam drzwiami , darlam sie . On nauczył mnie tego, ze życie jest za krótkie zeby marnować je na kłótnie . I jakoś tak sie kulamy, nie jest zle
Taaa, nie ma sensu się kłócić bo mogę sobie gadać jak do ściany, on się nie kłóci to tylko mój monolog.
oo tak ja też w kółko prowadzę monolog ze ścianą :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Czasem robi cos , ze jest mi przykro . Zawsze przed okresem :D ale to takie moje wyimaginowane problemy związane ze skokami hormonów . Nie wiem czy kiedykolwiek doprowadził mnie do " szału". Nieczęsto sie kłócimy i kłótnie wyglądają raczej jak konkretniejsza wymiana zdań . Ale on mnie tego nauczył , kiedyś byłam straszna furiatka , trzaskalam drzwiami , darlam sie . On nauczył mnie tego, ze życie jest za krótkie zeby marnować je na kłótnie . I jakoś tak sie kulamy, nie jest zle
Taaa, nie ma sensu się kłócić bo mogę sobie gadać jak do ściany, on się nie kłóci to tylko mój monolog.
oo tak ja też w kółko prowadzę monolog ze ścianą :D
Ty mnie rozumiesz ;)