« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
bafi

2011-03-21 22:14

|

Higiena i pielęgnacja

Jak często zmieniacie smoczki do ssania na nowe?

Nie chodzi mi o rozmiar tylko ogólnie o zastąpienie smoczka nowym. Moja kaurat ssie smoczki MAM i tam są 6+ a kolejne 18+ więc jeszcze ponad pół roku na nowy rozmiar. Ostatnio nowy dostała 2 m-ce temu, ale używa równiez starego sprzed 4 m-cy. Zastanawiam się czy taki smoczek się zużywa, jak to rozpoznać, bo ja oprócz startego obrazka i śladów zabków na plastiku nie widzę zużycia samego smoczka.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

Hmm uzywamy smoczkow silikonowych i nie zdarzylo nam sie, by sie jakis zestarzal, zuzyl... Nie matowieja nam, ani nic z tych rzeczy. Gotowanie ich nie niszczy. a jesli o wymiane chodzi na na stronie producenta znalazlam takowy opis smoczka:
Silikon to bardzo miękki, elastyczny materiał, o neutralnym smaku, który jest odporny na zmiany temperatury.

Nie zawiera chemikaliów, można go gotować, jest pozbawiony zapachu, przezroczysty i ma gładką powierzchnię. Wszystko to są szczególnie ważne właściwości materiału do produkcji smoczków.

Należy jednak pamiętać o kilku względach bezpieczeństwa, używając smoczków silikonowych. Silikon, na przykład, nie jest aż tak elastyczny jak lateks i gdy zostanie uszkodzony, może łatwo ulec dalszemu rozerwaniu. Silikon jest bardziej podatny na zniszczenie i jeżeli jest używany przez dłuższy czas, powinno się zwracać szczególną uwagę na wszelkie uszkodzenia powierzchni. Smoczek należy więc wymienić, jak tylko zauważy się najmniejsze ślady zniszczenia, takie jak zarysowania, rowki, malutkie dziurki lub znaki ząbków dziecka.
A nasz wyglada nastepujaco, tylko kolor nie jest rozowy :)
http://www.dawidar.pl/index.php?p216,smoczek-uspokajajacy-nuk-baby-rose-blue-rozowy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

no właśnie, nasze silikonowe i nie śmierdzą nie są wysane, wyciągnięte, zero śladu zuycia poza porysowaną tarczką

a nowe są od początku lekko matowe bo to jest patent firmy MAM której smoczki kupuję, dzięki tej powierzchni nie wypadają z buzi dziecka, o ile go nie wypluje

kiedyś mała używała dużo, a teraz tylko do spania

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

ja tez używam silikonowych, ale i tak wymieniam. nie wiem, jakoś tak mam, ze coś, co tyle tygodni siedzi w buzi, trzeba często zmieniać. może jakieś schizy mam ;)