W sumie moja ulewała przez dwa pierwsze miesiące.

też ostatnio o tym myślałam. Ciekawa jestem jak długo

mój Kubuś w środe kończy 5 miesięcy i też nadal ulewa ....wydaje mi sie ze póki nie zaczna siedzie to ulewac beda...mam dwóch starszych synów,ale szczerze to nie myslałam nigdy wczesniej nad tym kiedy to sie skończy :))

Młody ulewał tak do połowy 1szego miesiąca, od kiedy jest na butelce i mm już nie ulewa.

Najczęsciej do pół roku , ale dziecko może nawet ulewać do 12 miesięcy .

czytałam ze do 6 miesięcy!! Też mam ten problem:/

dopóki jest to ulewanie a nie chlustające wymioty to jest to normalne do 8 miesiaca- znam to z autopsji!!! moj starszy synek na wszystkich zdjeciach jest z pieluchą pod brodą.

"Ulewanie polega na cofaniu się po posiłkach zawartości żołądka do jamy ustnej. Ulewanie występuje w pierwszych miesiącach po urodzeniu, kończy się zazwyczaj samoistnie około 4- 6 miesiąca życia. W większości przypadków nie ma powodów do zmartwień. Trzeba tylko obserwować dziecko pod kątem tego, czy przybiera na wadze i czy wykazuje objawy, które mogłyby świadczyć o tym, że cierpi.


Przyczyną ulewania może być:

*
niedojrzałość układu pokarmowego, a ściślej części żołądka, która jest odpowiedzialna za niedopuszczenie do cofnięcia się pokarmu do przełyku,
*
alergia pokarmowa na mleko i przetwory mleczne. W takim przypadku dziecko ulewa po każdym posiłku, co niekorzystnie odbija się na jego rozwoju. Zauważalne jest gorsze w stosunku do rówieśników przybieranie na wadze,
*
nawał mleka, dziecko niedoświadczone w ssaniu może po prostu nie nadążać z jedzeniem,
*
u dzieci przedwcześnie urodzonych powodem ulewania może być przekarmianie, rzadziej powód ten występuje też u dzieci urodzonych w normalnym terminie,
*
za krótkie przerwy między karmieniami,
*
nerwowe lub chaotyczne ruchy matki,
*
złe ułożenie podczas karmienia, dziecko powinno być ułożone w pozycji pionowej pozycja, która jest za pozioma może być powodem ulewania,
*
za wczesne wprowadzenie do diety innych rodzajów pożywienia,
*
przepuklina rozworu przełykowego,
*
uczulenie na leki,
*
zatrucia pokarmowe."



Najczęściej przyczyną jest niedojrzały układ pokarmowy. Mięsień znajdujący się w górnej części żołądka nie zatrzymuje pokarmu tak jak u dorosłego, dlatego jedzenie cofa się ku górze. Jest to zjawisko naturalne, z którym organizm maluszka wkrótce sobie poradzi.

:) Plisss:)

Moja ulewala bardzo ostro. Chlustala doslownie na prawo i lewo. Gdzie nie stanelam to musialam uwazac, bo moglam nagle wdepnac w jej wymiociny. Pytalam poloznej (jak rowniez pediatry) i powiedziano mi, ze do roku czasu nie mowi sie o refluksie i takie ulewanie jest normalne, dopoki dziecko prawidlowo przybiera na wadze. Powoli powinno to zaczac ustepowac, gdzie postawa dziecka ulegnie pionizacji: zacznie ono raczkowac, siadac, stawac, chodzic, jak rowniez przyjmowac stale pokarmy. Taka gorna granica normalnosci jest roczek. Potem mowi sie o refluksie. Takze czas na ustanie ulewania Twoje dziecko ma.
U mojej trwalo to do ok. 6. m-cy. Potem bylo juz coraz mniej. 7.-8.- miesieczna nie ulewala juz w ogole.

Mi polozna mowila, ze np. mozna zminimalizowac to karmiac dziecko w nieco bardziej pionowej pozycji (nie calkiem na plasko), tzn. tak, aby podczas karmienia glowka byla duzo wyzej od reszty ciala. Wtedy polyka mniej powietrza. Jak podnosisz potem na rece nie ulewa. Karmiac na plasko powodujesz, ze dziecko polyka wiecej powietrza, potem bierzesz na rece a tam BUCH, jak w butelce od szampana... i wybuch, eksplozja i chlust.

Moj ma prawie 5 miesiecy i ciagle chlusta, ale jak na razie jestem spokojna.. Ma przejsc do ok6-7 m-ca..