a duzo odciagasz ?

w zasadzie odrobine tylko, po 1-2 min z kazdej piersi ręcznie, co około 10 godzin

ale i tak pomiedzy odciaganiami czuje lekką bolesność i dyskomfort :// np. siedzac w pracy...

Wcale

nie odciagalam...naciskalam troche zeby sie zastoje nie robily az mi ulzy...i tak tylko jak czulam ze sa pelne...i coraz rzadziej...

znaczy naciskalam zeby troszke wykapalo dopkoki nie poczulam ulgi

no ja tez naciskam i wyciskam recznie wlasnie po kilkanascie kropel aby nie ciązyły i aby się nie zastało to mleko, kurcze, ale czy nie napedzam laktacji??? ja juz nie wiem co robic, a nie mam jak i kiedy do gina isc, oni i tak guzik sie znaja

czyli takim naciskaniem 3 razy na dobe nie powinnam napedzic laktacji prawda? powinno to ladnie znaiknac?

daj sobie jeszcze troche czasu. staraj sie mniej pic ogolnie a za to pij szalwie, ktora wspomaga zatrzymanie laktacji. przyodciganiu nie dotykaj sutkow, lykaj ibuprofen zmniejszy bolesnosc i zapobiegnie ewentualnemu zapaleniu

i jak cie naprawde boli to odciagnij pokarm raz a porzadnie a pozniej rob tak jak do tej pory. jak raz odciagniesz wieksza ilosc to nie powinno zaszkodzic.