« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwietniowa2
kwietniowa2

2013-04-15 14:56

|

Poród i Połóg

Jak długo trwał Twój poród przy pierwszym dziecku?

Ciekawa jestem ile czasu ja się będę męczyć. Póki co, sprawdzam jakie może być prawdopodobieństwo, że będę stękać ponad dobę. To moje pierwsze dziecko i jestem przerażona porodem. Wiem, że nie ja pierwsza i nie ostatnia, ale to mi wcale nie pomaga.
Mam nadzieję, że po tym pytaniu nie załamię się do reszty. ;)

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Pierwszy skurcz przed godziną 11:00, urodziłam o 00.20, ale skurcze do godziny 20:00 były znośne. Potem stawały się coraz cięższe i bardziej bolesne. O 22:00 myslałam, że umrę.. aż w końcu mogłam przec i parłam 35 minut, ale parcie w porównaniu do skurczy, to zupełnie inna (lepsza) bajka ;) Ogólnie poród wspominam świetnie! :D To najcięższe i najpiękniejsze doświadczenie w moim życiu ! Myślałam, że będzie jeszcze gorzej, ale jakoś to przetrwałam i 5minut po porodzie już ból odszedł w niepamięc ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

2 godziny na porodówce..ale wcześniej miałam skurcze w domu..ale takie do zniesienia...ponoć mam wysoki próg bólu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

bez oxy i innych wspomagaczy, bez pekania albo ciecia i bez znieczulenia-  a mialam 36 lat;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia240620

skurcze zaczeły sie 02,04 o godzinie 2 w nocy a urodziłam 03,04 o 11 sam poród parcie trwal 15 min najgorsze były skurcze parte po przebiciu pecherza z wodami 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

7 i poł godziny ale porod byl wywoływany oksytocyna od poczatku do konca .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Bóle z krzyża dostałam gdzieś o 12-13, o 16 pojechałam do szpitala i miałam już 8 cm rozwarcia, o 18.18 odeszły mi wody i o 19.05 synek już był na świecie. Niema się czego bać. To nie jest aż takie straszne. Powodzenia!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwietniowa2

Cóż, i tak się boję, ale jakby trochę mniej. Dziękuję za liczne odpowiedzi, to mi naprawdę bardzo pomogło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monic0710

Powiem CI ze jak ja czytam lub słysze jak dziwczyny poisza 2 dni , 18godzin czy coś w tym stylu to porażka , straszenie tylko   !!!   nie wiem od ktorego momentu laski to licza ? od jednego małego skurczu jak miesiączkowy ? hahahahah

sam poród do max 30minut i mały bedzie z Wami 

skurcze sa różnie ale nie trwają całe 18godzin !! max 10minut i puszczaja :) 

 

bedzie dobrze zobaczysz, myśl pozytywnie !!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

38 godzin - zakończony CC

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Wody odeszly o 16, a urodziłam o 4 rano = 12 h
Drugi poród nie trwał krócej :/ ok 12 h!

Twój komentarz