« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2015-08-16 10:43

|

Edukacja i wychowanie

Jak motywujecie Wasz 2-3 latki do pomocy w domu i odpowiedniego zachowania?

Mam problem z Alą. Nie uważa, ze powinna sprzątać z Adasiem zabawki. Mam wrażenie, ze nie rozumie jeszcze pojęcia kary ( choć moim zdaniem już powinna zdecydowanie), bo ukarana np nie oglądaniem ulubionej bajki nie wiąże tego z przewinieniem, chociaż jej tłumacze.

Adaś jest oburzony, ze musi coś robić za nią i słuszna jest jego reakcja. Jak sobie z tym poradzić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Myślę że skoro Adaś sprzata po sobie to niech to zrobi po sobie a siostra po sobie, nie możesz jednego dziecka obciazać sprzataniem za obu bo Ala sie nie nauczy bo zawsze bedzie myslała "a po co skoro i tak ktos zrobi to za mnie". Najlepiej przy sprzataniu powiedz, postaw jasno kto co ma sprzatac i dlaczego(żeby było czysto, ładnie), uzasadnij dlaczego musi po sobie posprzatać i ze jak tego nie zrobi spotka ja kara. Zastosuj taka która zrozumie, np Adas dostanie cos dobrego a ona za droga konsekwencji nie..nie ulegaj płaczom i prosbą. Ja zawsze stosuje karę 3ch powtórzeń a potem kara i konsekwencja bez dwóch zdań.
U nas nigdy nie było z tym problemu jakoś od małego syna uczyłam(odkad tylko zaczał się sam bawić a i jak bym mniejszy zawsze musiał pomagać) i teraz nie mam z tym problemu mówię i on to robi, ale może dlatego że syn po prostu jest pojety pod wzgledem tłumaczeń i zawsze się dostosuje.. W każdym razie może wspolna sprztanie z tobą. Powiedz że posprzatacie razem ale dzieci niech sprzataja więcej.. może formie zabawy kto szybciej, kto pierwszy, potem brawa i gratulacje.. może takim sposobem sobie to przemysli i bedzie uwazała sprzatanie za cos fajnego. Może buzi z Adasiem jak ładnie poprzata i wtedy jej powiesz że tez dostanie jak sprzatnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Niech Adas sprzata tylko po sobie, dlaczego ma sprzatac zabawki Ali? I odwrotnie. Ale niech sprzata swoje zabawki.
Pola miala taki czas, ze nie chciala sprzatac wtedy taka zabawka ladowala na tydzien na szafie za kare. Czasem cala szafa byla zawalona zabawkami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Myślę że skoro Adaś sprzata po sobie to niech to zrobi po sobie a siostra po sobie, nie możesz jednego dziecka obciazać sprzataniem za obu bo Ala sie nie nauczy bo zawsze bedzie myslała "a po co skoro i tak ktos zrobi to za mnie". Najlepiej przy sprzataniu powiedz, postaw jasno kto co ma sprzatac i dlaczego(żeby było czysto, ładnie), uzasadnij dlaczego musi po sobie posprzatać i ze jak tego nie zrobi spotka ja kara. Zastosuj taka która zrozumie, np Adas dostanie cos dobrego a ona za droga konsekwencji nie..nie ulegaj płaczom i prosbą. Ja zawsze stosuje karę 3ch powtórzeń a potem kara i konsekwencja bez dwóch zdań.
U nas nigdy nie było z tym problemu jakoś od małego syna uczyłam(odkad tylko zaczał się sam bawić a i jak bym mniejszy zawsze musiał pomagać) i teraz nie mam z tym problemu mówię i on to robi, ale może dlatego że syn po prostu jest pojety pod wzgledem tłumaczeń i zawsze się dostosuje.. W każdym razie może wspolna sprztanie z tobą. Powiedz że posprzatacie razem ale dzieci niech sprzataja więcej.. może formie zabawy kto szybciej, kto pierwszy, potem brawa i gratulacje.. może takim sposobem sobie to przemysli i bedzie uwazała sprzatanie za cos fajnego. Może buzi z Adasiem jak ładnie poprzata i wtedy jej powiesz że tez dostanie jak sprzatnie.
Pytam wlasnie o to, bo zdaje sobie sprawe z konsekwencji na przyszlosć. Problemem jest roznica wieku ( 5 lat ) miedzy nimi. Postaram sie zadzialac wg Twoich wskazówek - z jednym tylko mam problem. Przy moim stanie zdrowia dzieci musza same sprzatac z podlogi, bo ja nie dam rady sie schylić. Udzielam im tylko wskazówek :-(
Dziekuję za podpowiedz:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Niech Adas sprzata tylko po sobie, dlaczego ma sprzatac zabawki Ali? I odwrotnie. Ale niech sprzata swoje zabawki.
Pola miala taki czas, ze nie chciala sprzatac wtedy taka zabawka ladowala na tydzien na szafie za kare. Czasem cala szafa byla zawalona zabawkami.
Tylko ,ze oni bawia sie razem Ver. To ich wpsolne zabawki. Moge jednak rozdysponować - np klocki drewniane sprząta Ala, plastikowe Adaś.

Kazda rada jednak sie przyda. :-****

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Tym bardziej jak roznica miedzy miny jest duża to Adaś nie powinien być "poszkodowany" bo bawi się tak samo jak i Ala. Najlepiej znasz swoje dzieci i wiesz co na nie wpływa więc mysle że dojdziesz z Ala do jakiegos porozumienia, musi po porstu wiedzieć że od dzisiaj sprzata po sobie i kazde niewykonane zadanie bedzie np karane..