Ja mam wszystko w kolorze Fioletowym ;)

zielony, żółty, brązowy, beżowy nawet czerwony ( koszuleczki ) oooj różnie :)

Ja prawie w ogole nie mam niebieskiego dla synka. Mam duzo zoltego, zielonego, granatowego. Wozek mam czarno zolty. Kocyk mamuska na drutach zrobila bialy. Spiszki niektore mam czerwone. O i mam tez kilka ciuszkow brazowych.

Dodam,że dzieciaczki lubią kolory więc nie ograniczaj się do jednego :) No i wybieraj te żywe ,żeby od małego w depresje nie popadał ( smiechem żartem ale taka jest prawda jak od dziecka się jest w szarym świecie :( )

kremowy, zielony, fioletowy, zółty, brazowy, pomaranszowy, szary :)

ja tez mam wszystko bardzooo rozne, ciuszki w kazdym tylko nie rozowe ;p posciel mam kremowo brązową z żyrafką ;) wózek granatowo-biały, nosidełko też, rożek pod pościel.

Ja tam będę miała córkę ale nie przepadam za różem itd więc kupowałam z każdego koloru po troszkę. Różowe nakupiły już ciotki i moja mama. A ja lubuje się w żółtych i zielonych kolorach, lila od biedy tez może być. Chłopiec tak samo i na zielono i na żółto i szare akcesoria czy ciuszki są tez fajne.

Pistacjowy, miętowy... Pościel dla syna mam po siostrze i jest koloru kogla mogla a druga w czerwoną kratkę. Wózek mam czerwono-szary... :D. Ale i tak odcienie zieleni u mnie wygrywają :D

bezowy moze:)zreszta kazdy kolor ładny oby nie siwe i czarne bo to posmuca:)

Ja kupiłam pościel w kolorze ecrue ze zwierzaczkami w różnych kolorkach :) Śmiesznie i wesoło. Wózek będę kupować zielony lub w odcieniach brązu