Tworzę plany krótkoterminowe , więc zaznaczam NIE. Noworocznych nie mam.No chyba, zeby zmienić pracę.

Ksieżniczkopomorska

Rok to długo... ja stawiam sobie zadanie na np miesiąc. Bardziej prawdopodobne,. ze uda mi sie je zrealizować.

Chce w koncu zaczac stawiac na siebie. Bo zawsze wszyscy sa najpierw a ja na szarym koncu. Przez to.uwazam moje zycie za bezsensowne. Takze mysle ze pora zaczac stawiac na swoim , zaczac wychodzic na ludzi, znalezc sobie jakas pasje. Zawsze podobal mi sie pool dance, chcialabym zaczac trenowac .ot takie male postanowienia marzenia

8karo8, bardzo słusznie. U mnie to była wrecz rada psycholga. POMYSLEC TEZ O SOBIE.

Tak, dalsza edukacja, ot takie postanowienie :))

Schudnac kolejne 13kg. Zrobisz wszystko co w mojej mocy by zblizyc sie do realizacji marzen, wiec po zdaniu prawka na C chce pokombinowac, rowniez w gre wchodzi pojscie do pracy by zarobic na kwalifikacje a moze uda sie zalatwic kwalifikache jeszcze z UP. W kazdym badz razie moje postanowienie jes takie by nie pozostac z nic nie znaczacym samym prawem jazdy. Chcialabym tez podjac sie w tym roku samodzielnie remontu wc. W wakacje pojechac nad morze. Postanowilam tez, ze zapisze Manka do przedszkola. I wiele takich rzeczy na ktore potrzeba zbierac kase, wiec odgornie postanawiam oszczedzac. Chcialabym nowe body i obiektyw, zmienic dach, auto. Jak jedna z tych rzeczy sie uda w tym roju to bedzie fajnie. Takie dosc przyziemne te postanowienia.

Postanowienia... Chcialabym byc dobrym czlowiekiem, na prawde staram sie o to kazdego dnia. Chcialabym byc bardziej cierpliwa i jeszcze bardziej i jeszcze. Bardziej wytrwala. Chcialabym w koncu zrobic prawo jazdy, bo potrzebne mi ogromnie. Mam cicha nadzieje, ze 2015 przyniesie nam rodzenstwo dla Poli i pozwoli ustabilizowac nasze zycie.

Schusc co najmniej 8kg,skończyć ze słodyczami i być mniej nerwową bo ostatnio jest tragedia nie wiem jak Mąż i Dzieci ze mną wytrzymują

mam.... wyjść co najmniej z 1/3 problemów :) i zadbać o siebie... schudnąć.... być lepszą mama i żoną :)