« Powrót Następne pytanie »

2012-04-10 17:06

|

Pozostałe

Jak pobudzacie maleństwo w brzuszku?

Chodzi o to co robicie aby wasz maluszek się poruszał w brzuszku :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mjakmama

Ja mówłam do maleństwa i głaskałam brzuch ;) ^^

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx

Ja zawsze jem snikersa ... i naprawde mala szaleje ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniia

Ja, jak już pod koniec ciąży mało się ruszał, to po prostu trzęsłam brzuchem ;) Wtedy zawsze dawał znać jakimś ruchem, że żyje. Kładłam się też na prawym boku, ale tak, żeby brzuch był w powietrzu :) Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzenka

Na moją myszkę działa szklanka zimnej wody i pukanie w brzuszek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

piłam zimne, jadlam slodkie, lezalam na lewym boku:) M swiecił latarką cmokał i spiewał.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

piłam zimne, jadlam slodkie, lezalam na lewym boku:) M swiecił latarką cmokał i spiewał.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Ja, jak już pod koniec ciąży mało się ruszał, to po prostu trzęsłam brzuchem ;) Wtedy zawsze dawał znać jakimś ruchem, że żyje. Kładłam się też na prawym boku, ale tak, żeby brzuch był w powietrzu :) Pozdrawiam
U mnie też tylko to pomagało:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniia

Ja, jak już pod koniec ciąży mało się ruszał, to po prostu trzęsłam brzuchem ;) Wtedy zawsze dawał znać jakimś ruchem, że żyje. Kładłam się też na prawym boku, ale tak, żeby brzuch był w powietrzu :) Pozdrawiam
U mnie też tylko to pomagało:D
Małe leniwce :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pluska1992

U mnie nic nie działa prócz narzeczonego który palcem naciska delikatnie jak by pukał w myszkę, wtedy od razu dostaje kopy w to miejsce. Jednak przyszła babcia ( moja mama ) Narzeka że niedługo urodzi się wnuczka a ona nawet nie może poczuć jak kopie, gdy tylko kładzie rękę na brzuchu natychmiast się uspokaja ;]