Mi lekarka kazała łykać duże dawki witaminy D (4tab 3 razy dziennie). Wit D podwyzsza poziom prolaktyny i co za tym idzie zatrzymuje latacje. Ponoć. Jak nie bedzie mleka to dziecko nie bedzie chcialo ssac. U nas noce sa juz przespane, do zasniecia nie potrzebuje ale czasem w ciagu dnia przjdzie sie przytulic wiec ja lekarki nie slucham bo widze ze mala sama sie odzwyczai a u nas jest o tyle trudniej, ze mala ma alergie na bialko mleka krowiego a specjalnego mm nie chce pic wiec dla niej tym lepiej jak jeszcze troche pociagnie z tej piersi.
Rozne sa sposoby u ciebie ograniczanie chyba nie podziala bo i tak ograniczylyscie skoro w dzien i przed spaniem juz nie pije to chyba pozostalo ci po prostu nie dawac w nocy ale byc w tym konsekwentna troche na pewno sie pomeczycie. Albo ta wit.d. Moze ktos tu stosowal i sie wypowie czy dziala.