« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

2014-01-11 22:46

|

Pozostałe

Jak poznałaś się ze swoim mężczyzną?

Chwalcie się :D
1. Całkiem pierwsze spotkanie iiii
2. Te spotkanie, po którym wiedzieliście że będziecie razem ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

mąż poznany na fotka.pl :D 1 spotkanie przyszedl po mnie gdy mialam praktyki w urzedzie skarbowym ;) i spacer po parku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

W pracy :) Po roku pierwsze spotkanie na bilardzie i poooooooszło!!! Urzekł mnie jego mózg! Uwielbiam inteligentnych facetów :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niejestembananem

poznany w 2 kl liceum, był największym idiotą w klasie , którego widząc miałam ochotę rozszarpać ;) dopiero jakoś pod koniec 3 klasy zaczął przemawiać ludzkim głosem , z którym najpierw połączyła mnie przyjaźń ;) co nie zmienia faktu, że jesteśmy nierozłączni od tamtego momentu ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

1. Całkiem pierwsze - byłam u swojego byłego, a do jego brata przyszedł kolega (ten kolega=mój obecny mąż :D)
3. Na stacji ORLEN :D:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Nasze pierwsze spotkanie na korytarzu w szkole :D Ja 6 klasa podstawówki, on 1 gimbaza, przychodził do podstawówki na obiady :P Potem ja wyjechałam do Irlandii, przyjechałam sobie w 2011 na Święta, zaprosił mnie na sylwestra i po sylwestrze tak wyszło :D A bilet już miałam kupiony na 12.01, kasa poszła się yebać :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

z mezem poznalam sie przrz wspolnego znajomego,zwerbowali mnie na piwko zamiast do szkoly:P i juz od tego pierwszego dnia bylo wiadomo ze cos wisi w powietrzu:) po miesiecu mieszkalismy juz razem a po kilku tygodniach oswiadczyl sie ..spideegonzales:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

1. poznaliśmy się na poprawinach mojej studniówki :) Nawet mam taki moment na kasecie ze studniówki jak tańczyliśmy niedaleko siebie, ale wtedy jeszcze się nie znaliśmy.
2. patrz punkt 1 :) od razu wiedzieliśmy że to jest to :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Poznaliśmy się w internecie :) Ja byłam w Anglii, on w Holandii. Potem zjechał do Polski, ja dalej byłam w Anglii. Może to dla was bedzie głupie ale on się we mnie zakochał - przez internet... I ja mu wierzyłam:) może to ckliwe ale... pisał mi wiersze, sam, prawdziwe, miłosne, piękne!
Potem ja przyjechałam do Polski i spotkaliśmy się... od tamtej pory jesteśmy razem i mamy się dobrze ;)

PS. Miłość przez internet i miłość od pierwszego wejrzenia ISTNIEJE - obaliłam obydwa mity, buehehe:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

Poznaliśmy się w internecie :) Ja byłam w Anglii, on w Holandii. Potem zjechał do Polski, ja dalej byłam w Anglii. Może to dla was bedzie głupie ale on się we mnie zakochał - przez internet... I ja mu wierzyłam:) może to ckliwe ale... pisał mi wiersze, sam, prawdziwe, miłosne, piękne!
Potem ja przyjechałam do Polski i spotkaliśmy się... od tamtej pory jesteśmy razem i mamy się dobrze ;)

PS. Miłość przez internet i miłość od pierwszego wejrzenia ISTNIEJE - obaliłam obydwa mity, buehehe:)
miałam jednego chłopaka identycznie jak u Ciebie było tylko wtedy odległość nas rozdzieliła . ale listy romantyczne to cos pieknego !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

1. może oklepane ale to byla dyskoteka :P
2. na "te" decydujace spotkanie umówiliśmy sie na skraju lasu :D żeby nikt nam nie przeszkadzał.