« Powrót Następne pytanie »

2010-12-27 14:02

|

Pozostałe

Jak przekonać parnera? (imię dla dziecka)

Witam.
Nie sądziłam, że wybór imienia to taki problem... Przejdę od razu do konkretów. Postanowiliśmy wypisać na kartkach imiona, które nam się podobają i tylko jedno tak naprawdę nam się pokryło. To, które ja umieściłam na pierwszym miejscu, jednak jest to imię z ostatniej pozycji Jego listy.
Mówi, że jest ładne, ale nie chce ulec moim prośbom, żeby się na nie zgodził. Motywuje to stwierdzeniem "dlaczego zawsze ja mam Tobie ustępować?"
Mojemu facetowi podobają się imiona, które - sprawdziłam - królują w rankingach ostatnich lat (a ja nie chcę, by moja córka była jedną z wielu, o tym samym imieniu) oraz te, które budzą we mnie negatywne skojarzenia. On mówi, że mam to odłożyć na bok, ale przecież skojarzenie to coś, co przychodzi samo, i nie można tego powstrzymać. Nie będę potrafiła być czuła dla dziecka, które nosi to samo imię, co ktoś za kim np nie przepadam, kto zrobił mi kiedyś jakąś krzywdę czy coś. Tak uważam.
Chcę przekonać Go do imienia, które przecież sam też umieścił na swojej liście. Jeżeli mi się nie uda, moje dziecko będzie setną Zuzią, Mają, Oliwką na podwórku, czego bardzo nie chcę, mimo że te imiona nie są brzydkie. Jakich użyć argumentów? Pomocy :(


Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Napisałam swoje zdanie. my wybieraliśmy imię tak, że wymienialiśmy jakieś imiona i było tak, nie, może. Te co były na tak albo może zapamiętaliśmy. W sumie jednego wieczoru zdecydowaliśmy. Gorzej było z imieniem dla chłopca :) nie mieliśmy wybranego w ogóle i czekaliśmy z wybraniem ale nie trzeba było wybierać.

veecky , czyli na zasadzie warunku. ;d
u nas nie przejdzie, bo pozostaniemy przy jednym. ;)

Rika, jednego wieczoru zadecydowaliście.. to zazdroszczę.
u nas to się przewija od momentu poznania płci, a może nawet i wcześniej. zostały trzy miesiące, a ja boję się, że mała pozostanie bezimienna.

To może zdajcie się na los i tego dnia którego wasza coreczka sie urodzi , sprawdzicie w kalendarzu kto ma wtedy imieniny i gotowe :) a może imie po babci ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

czasem jest tak, że rodzice nie wybierają imienia tylko czekają na dziecko a jak je zobaczą to od razu wiedzą jakie imię do niego pasuje.

Roslina, imiona naszych babć są zbyt babcine. prócz babci Ani. Ale Ania, to takie też dość pospolite imię..

moge zapytac jakie imie preferujesz?:)

Aneta.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15

Moje dziecko jest setna Zuzia na podworku ale jedyna w moim sercu i to sie liczy... to moze poszukajcie jeszcze innego imienia... ja tak z glupa powiedzialam -a moze Zuzia? a Kamil o OK Zuzia:) i zostalo ... Twoje dziecko bedzie wyjatkowe bo Twoje ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

ja nie mialam problemu bo my juz z gory zalozylismy ze jak bedzie dziewczynka to ja wybieram imie a jesli chlopiec to on decyduje. no i to moj maz mial to szczescie, choc mimo to mialam lekki wplyw na jego wybor...hehe.
nastepnym razem mysle ze decyzja bedzie nalezala do mnie :))