« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681
sasetka681

2016-04-23 00:16

|

Uwagi i opinie

Jak się wyluzować? tralala

Dziewczyny powiedzcie mi jak się wyluzować? Od czasu kiedy endo dała mi pozwolenie na ciążę nie mogę o tym nie myśleć. Wiem, że to bardzo ważne żeby wrzucić na luz ponieważ wy mi to radzicie i sama po pierwszej mojej ciąży wiem, że to działa... Jak staraliśmy się to nie wychodziło a jak tylko się wkurzyłam zapisałam się na studia i w ogóle to okazał się, że muszę zrezygnować bo bach ciąża. Teraz jednak to nie daje mi spokoju ciągle myślę czy się uda ile znów będę musiała czekać obawiam się co będzie jak znów tyle czasu i nic czy się nie załamie poddam.... Nie mogę już ze sobą....Znów mam parcie na szkło chcę teraz już...masakra Co robić jak żyć....???

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Ci powiem że ja miałam tak samo, cały czas się tym stresowałam, cały czas o tym myslalam, martwiłam się czy i kiedy się uda etc, i jedyne co robiłam to jak miałam chwilę czasu ze zaczynałam na full myśleć tylko o tum, to powtarzałam sobie w myślach że tak nie można, że muszę się wyluzować, bo to w cale nie jest dobre ani dla mnie ani dla potencjalnej ciąży. Powtarzałam sobie zęby oddychać głęboko, i skupić myśli na czym innym, co rzeczywiście było bardzo trudne, ale jakoś dawałam radę. Możesz spróbować medytacji, wyobrazić sobie że jesteś w pustym pokoju i że twój umysł jest tak samo pusty, i w tedy zacząć myśleć o czymś mało istotnym. Jeśli masz w ciągu dnia dużo wolnego czasu, to postaraj się czym zająć, jakaś książka czy coś :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Pomysl sobie ze im wiecej bedziesz o tym myslala i tego chciala tym dluzej nie zajdziesz. Bo tak zazwyczaj jest. .. w tej ciazy tak mialam... spoznial mi sie okres i w jednej chwili czulam mega szczescie ze to pewnie ciaza a z drugiej mysle sobie uspokoj sie to napepwno przez przeziebienie. Co ma byc to bedzie. ...to trudne ale musisz przestac sie nakrecac bo kazde nawet jednodniowe spoznienie okresu bedzie dawalo ci nadzieje a kazdy okres stanie sie koszmarem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Zajmij sie czyms, hobby, praca, nauka :) musisz mysli przkierowac na inny tor i bedzie dobrze. nic innego nie potrafie Ci zaproponowac, u nas to poskutkowalo i wnajmniej oczekiwanym momencie dowiedzielismy sie o pierwszej ciazy....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

A mi się nie udało nie myśleć, zarówno za pierwszym jak i drugim razem każde zbliżenie to była moja nadzieja. W pierwszą ciążę zaszlam dzięki temu ze odstawiłam tabletki A miałam je brać długo. Teraz byłam już podlamana az jeden lekarz powiedział ze przecież mam 50%szans i taki impuls mi wystarczyl. Ale i tak myślałam w koło o jednym .
Teraz przed Tobą ważny czas :) może skupienie się na ślubie pomoże ?:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiowa

Hmmm... kup sobie puzzle 500-1000sztuk i ukladaj lub kolorowanki antystresowe i dobre kredki. Idz pocwiczyc zapisz sie na fitness :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

w dni płodnej nie nakręcaj się,napij się wina,bez stresu kochaj się z mężem. Wiem,łatwo pisać ale naprawdę pomaga. Ja o pierwszą ciąże starałam się pół roku. Kupiłam testy owulacyjne i jak wyszło że mam owulacje napisałam mężowi smsa żeby szykował się na wieczór:-). Po czym przesadziłam z winem z mamą (miałam imieniny :- 0). Mąż wrócił to spałam, uznałam że w tamtym cyklu już po wszystkim,i kochaliśmy się już bez stresu żeby się udało,i tak więc wtedy zaszłam w ciąże,powodzenia i cierpliwości

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Ja po.rpsotu zajęłam się praca. Wpadła. W. Wir.obwoiazkow nie.mialam kiedy nawet nie.rozczulac nad sobą i tym czy jestem czy nie jestem i tym bardziej niedowierzalam jak.przy takim stresie i takim zmęczeniu udało. Mi się. Zajść. A jednak. Tym Większe było szczęście. Polecam po.prostu czymś się zająć. Więcej obowiązków. Nie będzie czasu gdybaći dywagowac. Wtedy sie uda zobaczysz. Mi lekarze Nie dawalu szans Prze rok dwa miałam brać leki. Rzuciłam je w.kat. wzięłam się. Za zarabianie konkretnych pieniędzy i... po miesięcu zaciazylam. No ale gorzej już bylo z donoszeniem i po porodzie....ale to.dluga historia jak. Coś. To. Na.priv.