Moje obie ciąże do końca prowadziła jedna ginekolog. Nie była ona jednak ze mną w takich stosunkach, abym czuła potrzebę jakiegoś dziękowania jej za to i wręczania prezentów.
Teraz w kolejnej ciąży znowu byłam u niej. Tylko dlatego, że musiałabym nadjeżdżać więcej kilometrów do innego lekarza, a wiadomo, że dobrego znaleźć i tak ciężko. Moja gin wielokrotnie odmawiała mi wydania skierowania na jakieś badania, albo cokolwiek się zadziało, choćby ból brzucha jej zgłoszony, wysyłała mnie do szpitala.
Ostatnio wysłała mnie do szpitala gdzie rodziłam drugie dziecko, na KONSULTACJĘ. Na tej wizycie ginekolog oburzył się, że moja ginekolog umywa ode mnie ręce i chce się mnie pozbyć. Zdecydował, że poprowadzi moją ciążę. Ja też pomyślałam, że tak będzie lepiej, bo miał duże doświadczenie dot. mojego przypadku.
Nadchodzi 12.07 i mam jutro wizytę u mojej ginekolog. Muszę zadzwonić ją odwołać. Problem w tym, że muszę jakoś babkom z rejestracji powiedzieć, że więcej nie przyjdę, bo inaczej będą do mnie dzwonić w sprawie ponownej wizyty, a znowu nie chcę im powiedzieć, że zmieniłam ginekologa, żeby nie było, że coś mi nie pasowało.., a one znowu nie będą wiedzieć o mojej wizycie w szpitalu.. i nie wiem jak to wyrazić :P Do tej ginekolog też niezręcznie specjalnie iść powiedzieć o tym. Jest możliwość, że będę musiała iść tam potem po jakieś dokumenty, czy ksera wyników. Da ktoś radę inaczej to ubrać w słowa niż bezpośrednio?
Odpowiedzi
2017-07-11 19:32:14
Mi w rejestracji po 10 tc polozna powiedziala ze mam sobie wybrac lekarza jednego tylko u nas w przychodni jest 4 lekarzy w kazdy dzien inny. Tylko moj lekarz przyjmuje 2x w tygodniu. Ja bym poprostu powiedziala ze zmienilam lekarza.
2017-07-11 21:11:12
Kochana ja też bym spokojnie powiedziała właśnie, że jestem w takim sytuacji że muszę zmienić lekarza prowadzącego i potrzebowałbym swoje wyniki badań wszystkie. I tyle. Albo po prostu bym nie odbierala telefonu z gabinetu tej dr. Jako pacjent masz prawo do nieuzasadnionej nawet zmiany lekarza.
2017-07-11 22:54:27
Rozumiem Cię, bo ja po 4wizytach po prostu zwiałam spod drzwi lekarza prowadzącego moją ciążę. Przed każdą wizytą się stresowalam, bo był po prostu gburem. I to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć :) A później jak położna dzwoniła zapytać czy przepisać wizytę na inny dzień to powiedziałam, że zmieniam lekarza bo mi godziny przyjęć nie pasują (powiedziałam o odbieraniu starszego syna z przedszkola). To było neutralne wytłumaczenie.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży