« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2014-04-03 20:10

|

edyt. 2014-04-03 20:12

|

Pozostałe

Jak sobie poradzić z zakwasami?

Chyba się wczoraj przećwiczyłam ;/ Dawno nie miałam większego wysiłku, no i w końcu zrobiłam sobie półgodzinny trening, potem wsiadłam na rower, pojeździłam godzinkę po okolicy i teraz z każdym krokiem czuję rwanie w łydkach :( Można to jakoś złagodzić, czy muszę przeczekać po prostu..?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Na zakwasy najlepszy jest ruch. Mi zawsze pomagało 'rozćwiczenie' danych mięsni.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

mruuwka- Próbowałam już to rozćwiczyć, ale nic się nie zmieniło, a nawet trochę bardziej zaczęło boleć ;/ Gorąca kąpiel też odpada, bo posiadam jedynie prysznic, ech... najwyżej mogę się polać ciepłą wodą...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

napij sie piwa :) o ile nie karmisz piersia oczywiscie :) samo minie jutro powino byc juz lepiej .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

No spróbuję wszystkiego :) mam nadzieję, że już jutro będzie lepiej, bo chodzę jak kaleka...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba

Zakwasy na łydkach to jest masakra. Nie chcę Cię straszyć ale prawdopodobnie jutro będzie gorzej. Polecam masaż, najlepiej pod prysznicem jak mięśnie będą "rozgrzane" ciepłą wodą (chwilkę przed prysznicem porozciągaj bolące mięśnie).Masuj łydki z dołu do góry, długimi ruchami a później możesz robić małe kółeczka lekko uciskając. Na początku będzie bolało ale po chwili powinnaś poczuć ulgę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

piwo albo mleko ,trenowalam pol zycia sztuki walki i zawsze mi to pomagalo :) a jesli nie masc mocno rozgrzewajaca i prysznic na zmiane raz cieply raz zimny