Kochana mój Niko ma 4 tyg z hakiem i jak nakarmię go przykładowo ok 22 to do 1-2 w nocy mam spokój wspomnę tylko,że na spaniu daje mu jeszcze 2 rodzaje lekarstw wiec się troszkę przebudza..z tym,że ja mu daje mm bo mój pokarm jest po prostu słaby i tak jak mówisz młody budził się dosłownie co godzinę 2 na jedzonko teraz mam spokój obudzi się 2 razy w nocy ok 1i 4 na jedzenie a tak śpi jak aniołek oby tak dalej....może pomyśl nad mm..:)

ja cie rozumie znakomicie;)
tez chcialam pytac o to samo,mojej to sie codziennie przestawia,ale to moze dlatego ze z mojej winy,nie kapalam jej o stalych porach,np o 20 albo 21 kapalismy bo to zakupy goscie itp sie schodzilo,potem potrafila 3-4 godziny marudzic nie spac do 00:00,pomyslalam ze trzeba to zmienic no i wczoraj pierwszy raz kapiel miala o 19.30 zeszlo sie do 20,potem cyc i szok,spala do dzis do 9tej!obudzila sie o 2 i 6 tylko na cyca,ale ona wacha i usypia:)albo sutek musi dodtykac jej ust wtedy spi jak smok:D,dzis znowu tak zrobimy,tylko czemu ona w dzien rowniez ciagle spi??jutro bedzie miala 5tyg,powinna juz troche sie bawic rozgladac a nie ciagle komarzyc:)

moja mała od 6 tyg. przesypia całą noc. Ok. 19.30 ją kąpię, później zje, trochę przytulania i ok. 20.30 zasypia i ok. 6-7 się budzi :)

Mala jak pojdzie spac o tej 23-24 to spi do 4-5 rano zje i idzies spac a potem sie budzi o 7 takze tutaj nie moge narzekac bardziej chodzi mi o te godziny po kapieli czyli tak od 19;30 do tej 23 chcialabym zeby pospala a ona sie mi budzi co chwilke albo nie spi w ogole :P i tylko marudzi. Nie wiem moze to jej czas na zabawe :P bo w dzien tez prawie caly czas spi..wstanie zje i idzie spac..a moze za duzo spi w ciagu dnia i jej sie nie chce spac :P nie mam pojecia :). Probowalam jej dac sie napic mojego mleka z butelki niestety mloda nie wezmie butelki do ust ;/ a tak by mi sie to przydalo zeby z niej pila ;/ wtedy mozna spokojnie wyjsc i zostawic mloda z tatusiem a tak to nie mam co na to liczyc niestety.

Ja moja zawsze kapie o tej samej godzinie nawet jak mamy gosci ide ja kapac..raz mi sie zdarzylo ze jej nie wykapalam bo zasiedzielismy sie u znajomych to mialam nie przespana cala noc. Moze tez jest w tym moja wina bo na poczatku jak sie urodzila zabieralam ja na dol ze soba (mieszkamy w pietrowym domku)bo balam sie ze bedzie plakac a ja jej nie uslysze choc mam elektryczna nianie to i tak nie chcialam jej tam zostawiac, balam sie ze sie zakrztusi itd teraz nie chce za bardzo spac u gory w ciagu dnia a jak ja tam poloze to budzi sie z takim placzem ze hoho :). My zawsze chodzilismy spac kolo 24 wiec tak tez siedzielismy i ogladalismy tv do tej godziny a ona z nami ( na spiaco :P )wiec pewinie tez sie tak przyzwyczila i moja w tym wina bo nie chcialam jej zostawiac w swoim pokoju

Moja mała nadal budzi się z 4-5 razy jak ma dobrą noc, a bywa i że więcej. Fakt że od 5 miesiąca męczą ją zęby, pewnie to też ma jakiś wpływ, tak czy owak pospać to nie da.