ale to wszystko nie dzieje się naraz gorączka, kupki i wymioty. Wszystko osobno. Najpierw gorączka, potem kupki a na końcu wymioty

ja obstawiam rotawirus ,który nie ma wszystkich objawów jednocześnie .

ja bym pojechała jednak sprawdzić, mały zaczął wymiotować w nocy, koło 11-12 pojechaliśmy do ambulatorium i już stwierdzila lekkie odwodnienie, po ok 3-4 godzinach wyądowaliśmy w szpitalu z powodu braku poprawy, pilnuj temperatury, bo bardzo szybko rośnie w ciągu niecałej godziny skoczyła od 37,2 do 39,1

hej. Mój rota miał jakiś miesiąc temu. Też miał gorączkę ale niską około 37,5 . Początkowo myślałam ,że to zwykła jelitówka ale biegunka i wymioty trwały około 5 dni. |To był istny koszmar wszystko co jadł , pił oddawał dołem lub górą.Najważniejsze to aby dziecko piło często ale małymi łyczkami wtedy jest szansa ,że się nie odwodni ja mojego budziłam nawet w nocy co 2 godziny. Podawałam mu DICLOFLOR jest dużo lepszy od popularnego laccidu oraz ORSALIT ale tego nie chciał za nic pić nawet w kubusiu play.
http://www.doz.pl/apteka/p733-Dicoflor_30_kapsulki_30_szt
http://www.doz.pl/apteka/p8823-Orsalit_proszek_o_smaku_malinowym_10_saszetek

Jak my przechodziismy rotawirusa cala rodzina to moj facet np. tyko raz wymiotowal,ale za to bolalo go cale cialo jak przy grypie, byl bardzo oslabiony- lezal w lozku caly dzien i nie potrafi sie ruszac. Ja za to mialam masakre, ktorej nie bede opisywac w szczegolach, ale tyko przez 2 dni( caly dzien na kiblu:/), potem jak reka odjal. Maly chorowal pare dni i prawie nie goraczkowal, ale bardzo lagodnie przchodzil, pare razy zwymiotowal, troche rzadsze kupy i troche mniej jadl( byl szczpiony) tak wiec u kazdego z nas byly troche inne objawy.

Je ładnie, jest karmiona piersią. Dodatkowo dostaje obiadek przy którym marudziła dzisiaj trochę, ale deserkiem nadrobiła. Teraz też jest przy cycu ona je dość często, ale powiedziałabym raczej że nie ma apatytu i je inaczej niż zwykle.

http://40tygodni.pl/marcysiaaa20/blog/22684,szpital.html
przeczytaj :)
i oby z maluszkiem wszystko było ok:)

Polecam Orsalit bez dodatków smakowych, mój syn tez owocowego nie chciał pić a bezsmakowy pił bardzo ładnie.
Orsalit i Dicoflor w kropelkach uratował nas od szpitala.

u nas tez bylo w innej kolejnosci niz to zazwyczaj bywa,najpierw wymioty,nastepnego dnia temp a w ostatnich biegunka.....cos strasznego,mloda miala wtedy 13miesiecy,na sama mysl o kolejnym wirusie robi mi sie slabo,szczepilam ja ale jak widac niewiele to daje,moze nie przechodzila jakos bardzo drastycznie ale pojechalismy na IP,dostala kroplowke i wrocilismy do domu,lepiej jedz i sprawdz,zdrowka zycze....