Samopoczucie tak sobie a święta z mężem,bratem i rodzicami.No i oczekiwanie na synka.

Samopoczucie - beznadziejne, dopadla mnie jakas wstretna deprecha...
Plany na swieta? Dwa dni przed wigilią biorę ślub:D

oh to gratuluję ! Ja Święta spędzam z narzeczonym rodzicami bratem i maleństwem w brzuszku :)

Miałam kiedyś taki czas, że myślałam podobnie. Że święta były super gdy było się dzieckiem, że zamiast radości ze wspólnie spędzanego czasu czułam tylko zmęczenie i zawód, że przygotowania wywołują sprzeczki i nieporozumienia. Ale z tego już chyba też wyrosłam. I my i rodzice zrozumieliśmy, że nie warto się urabiać po pachy żeby przygotowywać bóg wie co w niewyobrażalnych ilościach (i jeść to potem przez tydzień). Lepiej połowy nie zrobić a uniknąć przedświątecznych kłótni.


A co do pytania koleżanki: Ja chciałabym spędzić chociaż Wigilię tylko we trójkę. Mąż chce iść do rodziców. Długa droga do kompromisu przed nami... ;)

tez tak czulam ale przez pare ostatnich lat ;-D ... tez twierdze ze wyroslam,stracily juz dawno ta magie ...ale od tego roku w ogole nie obchodze swiat i mam z glowy ;-) a samopoczucie nawet super! maz zlozyl dzis lozeczko!!!! czekamy tylko na materac :-) no i nachodzilismy sie dzis z mezem po miescie wiec troche zmecozna jestem,ide zaraz wziasc sobie kapiel :-) i bede leniuchowac caly wieczor :-D pozdro

gratuluje!!! to juz nieldugo! stresa masz? :-D

dziekuje:D
pewnie, ze mam:D nieduzego, bo tylko cywilny slub jak narazie (nie mam bierzmowania:), ale mam:D

dla mnie święta zawsze były wyjątkowe, i te też będą pierwsze w całości tylko we dwoje, a zarazem ostatnie we dwoje :-)

tego roczne swieta spedzam jako pierwsze z moim dzidziusiem niestety jedziemy bez tatusia do polski do dziadkow mamy nadzieje ze nam to wybaczy:))))