« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anius888
anius888

2012-12-17 13:11

|

edyt. 2012-12-17 13:12

|

Pozostałe

Jak to jest z kasami pierszeństwa??

Pewnie spotkałyście sie w sklepach z kasami pierwszeństwa dla kobiet w ciąży, jakie są wasze doświadczenia? Nie raz mnie krew zalewa kiedy jest duża kolejka ludzie nawet nie drgną, kasjerka wiadomo może nie zauważyć. Czy w takich sytuacjach prosicie żeby was puścili ?? Jestem w drugiej ciąży i tylko w Stokrotce kasjerka jak mnie widzi to zawsze prosi do przodu...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

ja sie grzecznie pytam, czy zostanę przepuszczona

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

u mnie tylko w Biedronce kobitka jak widzi od razu woła, tak to ludzie udają, że nie widzą mojego brzuszka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agabe

Ostatnio w Carrefour kasjerka aż opierdzieliła jedną ciężarną w kolejce do tej kasy, że nie krzyczy, że jest uprzywilejowana. Poradziła też nam, że trzeba mówić głośno, wtedy kasjer na pewno zauważy i sam poprosi na początek kolejki jeżeli ludzie nie chcą przepuścić :)

u mnie w Lidlu zawsze ktoś wychodził i otwierał kase specjalnie jak mnie widział. W Almie Pan kiedys łaził za mna czy mi w czymś nie pomóc i równiez otworzył kase by mnie tylko skasować. Natomiast w Tesco jak chciałam skorzystac to stare babsko przede mna powiedziało że jej córka z bliźniakami chodziła i nie korzystała. Ale sie zagotowałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

heh w tesco jest niby kasa ,ale jak podchodze z wózkiem ludzie sie odwróca i mnie nie widza;) jakby byla duza kolejka to bym sie odezwala ,ale tak to mi sie smiac chce z tych ludzi...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

kasjerki ponoć mają obowiązek obsłużenia Cię poza kolejnością. Ja rzeczywiście nigdy nie miałam z tym problemu - chociaż nie za często robiłam zakupy w sklepach z tego typu kasami :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jola91

w dużych marketach zazwyczaj na "kasie pierwszeństwa" siedziały starsze, bardzo wolne kobiety, więc wolałam stać w normalnej kolejce, bo było szybciej ;P a jak chodziłam do Biedronki albo Lidla, to kasjerki same wołały do przodu, bo dość często mnie widziały...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Podchodzisz do kasjerki i jej mówisz. Ma obowiązek obsłużyć Ciebie pierwszą. Nie pytaj ludzi, oni nie mają w tej sytuacji nic do powiedzenia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marchunia

Często robię zakupy w Auchan bo mam blisko, kolejka gigant, oczywiście wszyscy udaja że mnie nie widzą. Już się przyzwyczaiłam, że w kasach pierwszeństwa też jestem mało widoczna... hyym a niby tyle przytyłam =)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

W sobotę w Tesco kasjerka zwróciła mi uwagę żeby podchodzić do kasy bo mam pierszeństwo i przepraszała że mnie nie zauważyła. To było miłe :) Oczywiście musiałam sobie pogadać jak to ludzie udają, że nie widzą i jeszcze się pchają na chama do tej kasy. Tyle moje co sobie pogadałam i tylko się zagotowałam