Ja mam 168, a mąż 190, a mała urodziła się 54 cm i 3,180g wagi mieściła się w ubranka rozmiar 50,a 56 były jeszcze za duże

Moja urodziła się 52 cm, ubranka miałam i 56 i 62, ale tak naprawdę to jeszcze przez jakiś czas 56 były za duże. Dobrze, że w domu miałam jeszcze parę sztuk w rozmiarze 50, nie ma reguły, a po drugie rozmiarówka też jest różna. Często jedne 56 są większę od 56 innej firmy.

Moja corka urodZila się duża -4300 i 60 cm i rozmiar 56 był idealny, tzn-w sam raz, a ciuszki w rozm 62 były jeszcze za duże,wiec jeżeli chcesz żeby Twoje dziecko wyglądało ładnie,nie jak w worku to zdecydowanie -56.

Z tym że wiadomo-co firma to inna rozmiarowka. Ja miałam praktycznie wszystko ze smyka,h&m i c&a więc tam 56 jest naprawdę rozmiarem 56, bo w zwykłych butikach dziecięcych często znacznie się różni -jest z reguły zaniżony

Moja mala urodzila sie 57 cm , ale wszystko na 56 bylo zaraz za male i moze z raz cos wsadzila. Ja mam duzo ciuszkow 0-3 , 3-6 itp i ona nosi juz 3-6 , nawet jedne body 6-9 , a dzisiaj 4 tygodnie skonczyla :D glupie te rozmiarowki ;/

Ja mam 163cm, a maz 190cm moja mala urodzila sie 53cm i nie cale 3kg. Rozmiar 56cm byl na poczatku za duzy, 50 byla w sam raz. Do tej pory nosi 56cm i dopiero niektore rzeczy robia sie za male :)

A i moja kolezanka 180cm i partner 195cm, synek 56cm i 56 byly w sam raz ;)

62 córa nosiła najkrócej,odradzam w ogóle ten rozmiar kupować.

będziesz wiedziała przy końcówce mniej więcej jak duże będzie Twoje dziecko :) jak duze to kup 62 a jak małe to 56, ale 56 nie kupuj dużo. Mój synek urodził się z wagą 2900 i 56cm więc mi 56 służyło z miesiąc. 

kupiłabym po 3 szt na 56 cm - pajacy, body z krotkim i dlugim rekawem a reszte w 62