Różnie. Raz obywało się w ogóle bez objawów, innym razem było marudzenie, gorączka, itp.

Od 1szego zabka marudzenie, klopoty ze snem ,brak apetytu,goraczki,katary,przeziebienia,zapalenie dziasel gardla,uszu itd...nie bylo lekko a jeszcze 5tki przedxnami ale sa dzieci ktore przechodA to bezobjawowo

U nas tez bardzo roznie.. Raz goraczka nawet wymioty, a raz bezobjawowo. Przy pierwszych mial tylko goraczke przy nastepnych nic, przy kolejnych goraczke z wymiotami a teraz przy 5 tez nic tylko paluszki mocno w buzi.. Aha noi wtedy jak mial goraczke to oczywiscie tez wkladal wszystko do buzi, mial napuchniete dziasla, smarowalam mascia plus minus tydzien i zabek juz byl:) ale kazde dziecko inne, moja siostzrenica natomiast przy 1-4 zadnych obiawow a przy 5 masakra.. Strasznie przrchodzila dlatego i ja sie balam a niepotrzebnie bo nie bylo czego :)

U córki bardzo boleśnie. Co ząb było inaczej, a to gorączka, a to brak apetytu. W wieku 5 miesięcy odrzuciła mleko, butelkę itp. piła ze strzykawki i kaszkę też tak jadła, bo nawet łyżeczka ją drażniła :/ Bezboleśnie i bez większych akcji było podczas wychodzenia piątek :)
Synek natomiast przy ząbkach miał tylko katar i był trochę marudny, ale np. teraz wyszły mu 4 czwórki i żeby właśnie nie katar to pewnie bym nie zauważyła, bo ładnie śpi w nocy i jakoś specjalnie nie marudzi

Małej pierwszy ząb wyszedł bezobjawowo... Zobaczymy co będzie dalej

Narazie mamy 6 zębów wszystkie wyszły bez objawów,nie było żadnej gorączki,marudzenia i biegunki

pierwsze 4 ząbki, źle, marudzenie, gorączka, bolało go, nast już wychodza bez objawów

Jedynki i dwójki z marudzeniem ale dało sie wytrzymac, czwórki i trójki koszmarnie, płacz, wycie, gorączka, biegunka, katar. Pomagała wtedy tylko camilia podawana 3x dziennie i Milifen na noc, inaczej nie było opcji uśpienia malucha. Piątki praktycznie bez objawowo.

pierwsze dolne zeby marudzenie, tylko maść, gryzaki i cyc non stop w nocy,bez goraczki, kolejne zeby gorne jedynki juz bylo gorzej bo dawalam camilie, ale dalej w miare do wytrzymania,z a to u nas z dwojkami i dolnymi i gornymi byl sajgon, tez bez goraczki,a le bez camilii nie dlao sie, cyc 2653567 razy w nocy (to od Arletki odgapiłam:D), masci, szczoteczka silikonowa, gryzaki schlodzone w lodowce, stan podgoraczkowy, bardzo marudna byla... szczegolnie rpzed tymi teraz dwojkami dolnymi, ktore tuz po roczku się wyrznęły