« Powrót Następne pytanie »

2010-12-06 11:38

|

Poród i Połóg

Jak u was po porodzie?

jestem 3 tygodnie po porodzie i wciąż jestem przerażona bólem który przeżyłam.
Podobno mój poród nie był cieżki bo o 6 dostałam skórczy a o 8.50 już urodziłam (całkiem naturalnie bez żadnych oksytoksyn itp), tyle ze mała nie mogła sie przecisnąć bo byłam zbyt wąska. Czułam jakby mi kości łamali.
I codziennie o tym myśle, w nocy śni mi sie poród. Czy wy też tak macie/miałyście ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

To szybki mialas porod :) ja dostalam skurczy o 1 w nocy, o 3 weszlam na porodowke a o 9rano mala byla juz na swiecie i tez mi sie wydaje, ze szybki porod mialam, chociaz wtedy to dluzylo mi sie niemilosiernie.. ;p juz dwa dni pozniej nie pamietalam tego bolu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

czasem jak pzypomne sobie naciecie to mi niedobrze sie robi :/ i traktowanie w szpitalu. ogólnie poród był ok

możemy sobie podać ręke , ja też czułam jakby mnie łamali :/ mimo że od porodu minęło 10 miesięcy ja ciągle pamiętam i drżę na myśl o kolejnej ciąży ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noma

Współczuję. Ja miałam dłuższy poród(o 2 odeszły mi wody, a mały na świecie był o 7.25), ale myślami wracam do tej chwli często i są to miłe wspomnienia, chociaż w pewnym momencie porodu powiedziałam mężowi,że nie dam rady.

Ja rodziłam kilkanaście godzin i też śnił mi się poród ale tylko przez pierwsze kilka dni jak zdołałam trochę przykimać w szpitalu, bo ogólnie 4 noce nie spałam z wrażenia. kiedy wróciłam do domu już mi się nie śniło, bo się uspokoiłam. Mi śnił się nie tyle poród, co te straszliwe skurcze, które miałam kilkanaście godzin. Przestań myśleć o tym, zacznij cieszyć się dzieckiem :) Najgorsze już za Tobą i możesz być tylko z siebie dumna :)

wow noto miałaś ekspresowy poród ;) pozazdrościc...u mnie same parte trwały dobre 2h,nie mówiąc o kilkunastu godzinach silnych skurczy. Pomimo tego ze mój poród trwał bardzo długo, bólu jako tako już nie pamiętam i chce żeby mój synek w przyszłości miał rodzeństwo. Wogóle się nie zraziłam, chociaż pierwsze moje słowa jak mały wyskoczył to "już nigdy, przenigdy nie będę rodzić" ;P Nie myśl o tym bólu, pomyśl o pozytywnej stronie porodu,że juz nareszcie maleństwo jest z Tobą :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313

mysle ze wszystko wynagrodzi uśmiech dziecka. jakbym ja miala myslec o moim porodzie... przygotowaniach do niego... komplikacjach... to bym oszalala. Myśl o tym ze teraz juz bedzie lepiej juz jest to za za toba mozesz zadbac nie tylko o dziecko ale rowniez o siebie. Zrobic sobie peeling ciala, wsmarowac krem, umyc glowe swoim ulubionym szamponem. Mi to pomaga kiedys bym nie pomyslala ze taka przyziemna sprawa bedzie dla mnie wazna. Ból byl i sie zmyl z czasem zapomnisz. Staraj sie myslec do przodu ( ja juz mysle o lecie ;D )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Ja jestem już ponad 3 miesiące po porodzie i czasami budzę się w nocy zapłakana. Mam żal do kobiet w rodzinie że nie uprzedziły mnie że to tak straszny ból. Mój synek nie mógł przejść bo jak się później okazało miałam niezgodność główkowo miednicową a kazali mi przeć ponad 2 h. Myślałam że umrę, błagałam o cc i w końcu mi ją zrobili. Nigdy więcej nie zdecyduję się na poród naturalny. Mam nadzieję że fakt iż miałam cc oznacza że mam możliwość wyboru cc w przyszłości.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45

mnie strasznie bolalo, ale zapomnialam o wszystkim kiedy podali mi moje malenstwo i nigdy nie myslalam o tym bolu szczescie z mojego synka wynagradza mi wszystko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77

W ogole nie pamietam bolu.