« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
aldona1987

2014-01-24 11:24

|

Ciuszki dla bobasa

Jak ubieracie na dwór swoje dzieci przy tak dużym mrozie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Wcale nie wyłażę, brrr!
Ja również nie wychodze - przy takim mrozie to jest tylko meczarnia dla dziecka, dziwię się tak naprawdę tym co się decydują na spacer w taką pogodę-pytanie po co???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

jak jest poniżej -10 to wyjdę na taki szybki spacer po osiedlu, ubieram jej rajtuzki body z krótkim cieplejsze spodnie i bluzkę skarpetki i pełny kombinezon no i buciki, szalik, czapę i rękawiczki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987

Wcale nie wyłażę, brrr!
Ja również nie wychodze - przy takim mrozie to jest tylko meczarnia dla dziecka, dziwię się tak naprawdę tym co się decydują na spacer w taką pogodę-pytanie po co???
no ja nie chcę chodzić godzinami, ale takie powietrze jest zdrowe, a poza tym to muszę starszą córkę odebrać z przedszkola, a nie mam z kim Zosi zostawić

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Wcale nie wyłażę, brrr!
Ja również nie wychodze - przy takim mrozie to jest tylko meczarnia dla dziecka, dziwię się tak naprawdę tym co się decydują na spacer w taką pogodę-pytanie po co???
ale mówisz o mrozach w ogóle? Bo to zdrowo, wspomaga odporność. Jakby cała zima była od grudnia do marca minus 10 czy w tych okolicach to wcale nie wyłazić ? :P
Wychodze do -5 maks -8 jeżeli jest cicho i slonecznie. Przy wyższej minusowej temp. Wiecej szkód można zrobić dla dziecka niż korzyści. Mi samej dupa marznie,a co dopiero dziecku,spacer ma być przyjemnością a nie przymusem. -Takie jest moje zdanie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Wcale nie wyłażę, brrr!
Ja również nie wychodze - przy takim mrozie to jest tylko meczarnia dla dziecka, dziwię się tak naprawdę tym co się decydują na spacer w taką pogodę-pytanie po co???
no ja nie chcę chodzić godzinami, ale takie powietrze jest zdrowe, a poza tym to muszę starszą córkę odebrać z przedszkola, a nie mam z kim Zosi zostawić
No jak mus to mus:-) -tego nie przeskoczysz,opatul na balwana,posmaruj grubo buzke kremem i wio:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89

u nas dzis -14 mloda ma grubsze rajtuzki . body krotki rekaw koszulka i sweterek spodnie na szelkach od kombiunezonu i kurtka czapa szalik rekawiczki.
kazdy ma swoje przekonania co do spacerow w takie temperatury ja uwazam ze warto hartowac dziecko . takie powietrze tez jest dobre dla dziecka oczywiscie nie dlugo ale na troszke mozna wyjsc . tym bardziej jesli moje dziecko lubi wychodzic anwet w takie temepratury to dlaczego mam nei wychodzic

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
1984jk

Wychodzimy 2 razy dziennie. Dzisiaj bylismy już 1 raz przed 11. Każde wyjście ok pół godziny. Ubieram synkowi tak: rajtuzy, body z długim rękawem. Na rajtuzy spodnie ocieplane na szelkach i na górę sweterek. Do tego ciepła kurtka, szalik, czapka,rękawiczki i ocieplane kozaczki i ruszamy. W sankach mamy też śpiworek ocieplany, także myślę, że nie marznie, a nawet czasami mam wrażenie, że może być jemu za gorąco. Jednak jak przychodzimy nie jest spocony, także jest dobrze. Tak ok 20 min jeździmy, a 10-15 minut mały sam chodzi po śniegu i sprawia mu to dużą radość. Krótkie spacery na mrozie do -10 stopni, na pewno nie zaszkodzą żadnemu dziecku. Zresztą i ja i syn uwielbiamy te nasze "wyprawy".