moj synek gryzie wszystko co popadnie , zrobil sie marudny i zaczal sie budzic w nocy :/

"Jak wasze kochane malenstwa przechodza zabkowanie??"

Przy dzwieku tam-tamow... z rozmachem, rozglosem, narzekaniem i wielka pompa. Nie da sie nie zauwazych, ze moja mloda wlasnie zabkuje.

Nie nalezy do dzieci, ktore sprawiaja niespodzianke coraz to nowszym, kolejnym zabalem...

Ona wyzynanie zabkow oznajmia gloznym marudzeniem i daje w kosc calej rodzinie dopoki slynny zabal nie ujawni sie calkiem. W kazdym razie mamy jednego juz, teraz idzie nastepny i mloda znow daje czadu. 

A u nas ani jednego:( jestem ciekawa kiedy wkoncu wyjdzie i nam sie pokaze:(

Mojemu teraz w tamtym tyg, wyszły dwa ząbki. Mysłałam ze wyjde z siebie taki był, za przeproszeniem- upierdliwy. W nocy pobudki co godzinę, w ciegu dnia koszmar z usypianiem.Poza tym ciagle marudzenie, nic nie pasowało, ani na rekach ani w wózeczku.... Do tego miał szczepienie, a lekarz nie widział( albo nie chcał) zobaczyc ze wychodzi drugi ząb, przeciez nie szcepi sie dziecka w czasie zabkowania:/ No i dodatkowo miałam udrekę. Ale juz jest lepiej, chociaz slini sie dalej strasznie.

Zauwazalnie :) nieprzespane noce, goraczka, biegunki, wysypka, jest marudna i mozna byloby jeszcze dlugo wymieniac.

@werma85... nie sadze, zeby lekarz nie wiedzial, ze dziecko zabkuje... :)

No ale mi ten dylemat odpada, bo ja dziecka nie szczepie w ogole...

A co do pytania...

Kasiu... a probowalas stosowac juz homeopatie na to zabkowanie? U nas jednak zawsze sprawdza sie Osanit (dostepny na Allegro)... Naprawde dobra sprawa... No i Viburkol tez ok jest... 

Mojemu synkowi ząbki zaczęły wychodzić jak miał rok, nie spaliśmy całymi nocami nosząc go na rękach a później bujając na huśtawce bo nie mógł się uspokoić, miał straszne gorączki czasami ponad 40 stopni (raz skończyło się to tygodniowym pobytem w szpitalu ponieważ nie potrafili mu zbić tej gorączki) i tak było co miesiąc bo z takim tempem wychodziły mu zęby. było masakrycznie ciekawe jak teraz będzie

lamandragora ja stosuje Dentinox N,on pomaga ale tylko na godzine-dwie:(

Nam Dentinox rowniez nie pomaga i przy starszych corkach takze nie pomagal. Za to wlasnie te globulki homeopatyczne Osanit.

http://allegro.pl/item1170674060_osanit_zabkowanie.html 

Małej wychodzi pierwsza jedynka i kompletnie zero objawów. Poza tym ze paluszkami sobie grzebie to zadnego marudzenia, spuchnięcia, gorączki itd. Jest w świetnym nastroju póki co, chyba nie specjalnie ją to rusza.