a miałaś wcześniej skurcze braxtona-hicksa? (napinanie, twardnienie brzucha) jeżeli miałaś to tak wyglądają skurcze porodowe tylko że bolą i trwają (nie jestem pewna) ale coś koło 30 sekund (stopniowo coraz mocniej) i są regularne (ale czasem na początku nie są regularne). jeżeli masz skurcze to notuj, będzie Ci to potrzebne do rozeznania co się dzieje :)
trochę wcześnie jak na rodzenie no ale lepiej pilnuj :)

ja mam tak już 2 tydzień:) To są skurcze przepowiadajace....

ale koniecznie musi mieć ten ból i twardnienie przerwy. to znaczy znikać całkowicie i wracać po ... powiedzmy 10minutach (+/-)
bo jeżeli boli Cię z taką samą siłą cały czas to będzie coś innego.
a w skali 1-10 to jak Cię boli?

Ból jest znośny mianowicie to na 4 !!
Raz boli a raz nie ;/

ja ogolnie mialam bolesne miesiaczki przy ktorych towarzyszyly rowniez bole krzyza i takie byly pierwsze bole z kazdym coraz mocniejsze i mocniejsze ..... potem byly o kilka minut wiec widzialam ze to juz to :) (o tyle lepiej ze mnie wody odeszly wiec wiedzialam juz od pierwszych boli ze to juz te)

no ale co z twardnieniem przy bólu twardnieje czy jak? i ma to jakąś regularność? powtarza się taksamo?

Raz twardnieje, a raz mięknie ;/ Raz mnie boli, a raz nie...
Co jakiś czas mnie łapie i po 5-6 min przestaje boleć... No nie wiem jak to określić... Jestem po prostu zdezorientowana !!

e to nie to. skurcze porodowe trwają mniej niż minutę... wiesz co? jak nie chcesz mieć wątpliwości to lepiej jedź do lekarza bo to może być coś całkiem innego a równie niebezpiecznego jak przedwczesny poród :)
ja bym pojechała. a nie jest Ci niedobrze?

Jeżeli chodzi o samopoczucie to czuję się Okk. Nie mdli mnie, ani nie wymiotuję...
Tylko boli mnie brzuch ból trwa ok. 1-2 min a występuje co 5-6 min...
Sorka jeżeli wprowadziłam w błąd.