« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
ewelinam

2013-06-05 19:07

|

Choroby i zdrowie

Jak wygląda pobranie krwi u małego pół rocznego dziecka?

Ze względu na pocenie się główki podczas karmienia pediatra zlecił nam masę badań na morfologię, poziom żelaza, wapnia. Czy pobranie jest bardzo bolesne dla maleństwa?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31

Zależy od pielęgniarki moja mała miała krew pobieraną jak miała 2,5 miesiąca jedna pielęgniarka pobierała jej z palca a druga z żyłki słyszałam też że nie które z główki pobierają ale osobiście nie doświadczyłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

mojemu z glowki pobierali. placz nieziemski..;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala

Najbrawdopodobniej dziecku krew pobiorą z żyły na wierzchu dłoni, tak robią najczęściej, jeśli nie da rady to mogą próbować w zgięciu łokcia albo z główki. Jeśli pielęgniarka sprawnie pobierze to jest tylko chwilka i po sprawie, mieliśmy kilka razy pobierane jak mała jeszcze roku nie miała. Tragedii nie było, chociaż zawsze się spodziewałam, że będzie gorzej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aaniasz

Mieliśmy to samo badanie też przez pocenie.Krew pobieraną miała z paluszka,chwila strachu tylko:)I nie musiała być na czczo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
han
han

Napisze Ci z doświadczenia. Mała ma od urodzenia badania zlecone bo miała niski poziom żelaza. Potem sie unormowało wiec to tylko proforma była. Chodziłam z nią do Diagnostyki to jest duże laboratorium. Moze w Twojej okolicy też jest. Jesli wybierasz sie do punku pobrań w przychodni to zadzwoń i zapytaj czy pobiora maluszkowi bo niektóre niestety nie pobieraja niemowlakom. Co do samego pobrania. Nie trafialismy na zbyt miłe pilegniarki ale przez to że było pobierane z paluszka to troche lepiej było mi z nią tam chodzić. Oczywiście jesli ilośc pobieranej krwi wystarczy na to zeby pobrac z paluszka to ich obowiązkiem jest to zrobić. Juz Ci mówie dlaczego. Ostatnie nasze badanie wyglądało tak ze poszlam z nią w innym miescie niz zwykle i madra pani stwierdziła ze z żyłki pobiorą bo szybciej. Mała mnie biła kopała. Broniła sie jak mogła aż płakałam razem z nią skonczyło sie na pobieraniu z paluszka. Przy czym pózniej stwierdziła że dzieci mają tak delikatne żyłeczki że "uciekają" i nie sposób trafic w nią czasem. Więc domagaj sie pobierania z palca. Jesli boisz sie ze faktycznie za duzo będzie badań na jeden dzień żeby starczyło krewki do pobrania z paluszka. Najpierw zrób morfologie a za tydzien żelazo i wapń. Rozpisałam sie troszke ale chciałam Ci pomóc troche w tym nie miłym badaniu bo wiem ze dzieciaczki bardzo to przezywają. Nim wejdziecie to rozmasuj maluchowi paluszki zeby były cieplutkie. Poprawi to przepływ krwi. Dlatego zadzwon najlepiej i sie dowiedz czy pobiora wam z paluszka :) trzymam kciuki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

jakiś tydzień temu byłam z Mają na pobieraniu krwi, pielęgniarka pobrała jej z paluszka, na ukłucie nawet nie zareagowała, tylko denerwowało ją jak Pani uciskała paluszek żeby nabrać krew do probówki, ale obyło się bez płaczu ;) byłam przerażona przed, a po, bardzo zadowolona ;) Trafiliśmy na super pielęgniarkę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kassia022

mój miał z paluszka pobierana krewkę płacz był ale szybko zapomniał:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

mojemu z żyły i z palca... nie zauważył ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Dzięki dziewczyny :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24

Nie wiem jak jest z poziomem żelaza, jak to się bada ale u nas jak była zwykła morfologia to z paluszka pobierali a juz jak miała OB to już musiała byc krew z żyły i niestety pobierana z główki, za pierwszym razem mała płakała okropnie ale pielęgniarki bardzo profesjonalne pobrały w kilka sekund. Za drugim razem byłam z nią w innym lab. i to była masakra, niedoświadczone szmaciska cztery razy jej się w głowe wbijały aż powiedziałam dośc i ją zabrałam :////