z tego co czytam tutaj blogi dziewczyn to nie wszystkim podaja oksy zaraz to przyjedzie po terminie do szpitala włąsnie duzo zalezy gdzie trafisz jacy sa lekarze itd i ile pewnie maja roboty ja osobiscie trafiłam tydzien po terminie do szpitala wiadomo najpierw papierologia potem test oksy spytali czy chce dzisiaj urodzic powiedzialam ze tak bo juz czulam skurcze tyle ze z krzyża ktore im sie na ktg nie pisały potem lewatywa oksy i po 6 godz urodziałam

ja przyszłam 8 dni po terminie, mialam ktg i badania i lezalam dostawałam zastrzyki z witaminami i jakies tabletki juz nie pamietam nazwy... 3 razy dostałam oksy i zel do szyjki prepidil czy jakos tak... rozwarcie na 2 palce i koniec, nic. wkoncu bylo cc w 43tc. nigdy nic nie wiadomo na mnie nic nie działało xD