Hej. Mam przed soba jeszcze 11 tygodni do porodu ale bardzo mnie zastanawia jak wyglądał wasz poród?. Jak długo trwał i czy bardzo bolało?:). Wiem ze takie pytanie pewnie już było, ale jestem strasznie ciekawa co mi opowiecie. Ja będe rodzić pierwszy raz i szczerze strasznie sie boję..
Odpowiedzi
2012-02-09 13:15:12
może nie na temat, ale jak ma Cię to pocieszyć, to mi zostały 2 tygodnie i też bardzo się boję, ale jak już maluszek tam wszedł, to i wyjść musi ;) Nie my pierwsze i nie ostatnie będziemy rodziły po raz pierwszy-a skoro inne przeżyły i to i my nie umrzemy;)
Dobra rada-nie słuchaj opowieści z krypty o innych porodach, bo to bez sensu..każda i tak inaczej to zniesie i przeżyje! Jak urodzimy, same będziemy wiedziały czy warto było się aż tak bać...;)
2012-02-09 13:23:20
moj w sumie ekspresowy jak na pierwsza dzinie o 6rano mialam lewatywe 6.30wyjazd na porodowke 7.00kroplowka i chodzenie po korytarzu 8.59 pierwszy skurcz i tak co 3min. kolo 10.00mialam przebite wody i skurcze co raz silniejsze pozniej pamietam to jak wchodzilam pod prysznic i polewalam plecy ciepla woda(mialo pomoc i nie pomoglo)przyjazd meza i powiedzialam zeby zawolal kogos bo czuje ze zaraz odbyt wysram..polozna przyszla kazala mi wejsc na fotel cale szczescie ze daniu byl bo nawet nie mialam sil podniesc nog do gory to bylo kolo 10.50 polozna mowi ze za chwile bede rodzic zebym tylko stanela przy scianie i jak bede chciala przeć to mam ukucnac i przec zrobilam to zaledwie dwa razy bo maz mowi ze glowke widac wiec szybko na fotel iiii...prze...godzina 11.15lenka byla juz z nami nie bylam nacinana...pozniej caly oddzial trabil jak szybko urodzilam i ze nie bylam nacieta ale....ale skurcze bolaly okropnie najbardziej plecy..do tej pory mam tak ze jak dostaje miesiaczke mam bol plecow i musze lykac tab...mam nadzieje ze bedziesz miala lzejszy porod....to najpiekniejsza chwila ale za nim nastapi kobieta musi przejsc katorgę..
2012-02-09 13:39:23
Jesli mam Ci pomóc to powiem tak : Nie czytaj opowieści z porodów , często są przerysowane i wyolbrzymione.Moim zdaniem ból jest taki sam , ale każda z nas ma inny próg odporności na ból.Inaczej to przeżywa i dla tej co bedzie opisywała ze nic nie boli dla innej może być bólem na granicy.Nie bój się bo nie masz czego tak na prawdę, głowa do góry i pozytywnie się nastawiaj , w końcu idziesz tam spotkac się z kims na kogo już bardzo długo czekasz :)
2012-02-09 14:10:34
Licząc od pierwszych silnych skurczy to mój poród trwał 24 h ;) a czy bolało - no pewnie że tak i to nawet bardzo. Ale o tym się zapomina. Po porodzie mówiłam że już nigdy więcej nie będę rodzić a widzisz niedługo znowu zostanę mamą. Głowa do góry, kobiety są do tego stworzone ;)
2012-02-09 14:13:35
2012-02-09 14:24:53
mój był bardzo szybki,trwał 40 minut,dlatego że pojechałam jak miałam skurcze co 4 minuty ,i dlatego niechciałsm wcześniej jechac
2012-02-09 15:03:26
hej, każdy poród wygląda inaczej, ja swój pierwszy poród w 2006 roku wspominam nieciekawie, ale to może dlatego że 3 m-ce temu urodziłam drugie dziecko i była w porównaiu do pierwszego porodu bajka. Pierwszy poród trwał od samego początku, czyli słabych skórczy co 7 min, do momentu ujrzenia Dominisia 7,5 godziny, nie było tragedii, tzn nie powiem że nie boli ale znośnie, ja nie miałam skórczy partych, rodziłam sama, i bardziej bolało krocze. Ale 3 m-ce temu, jak rodziłam Emilkę, byłam w ogromnym szoku. Miałam w nocy z sob/nd przed dwie godziny skórcze, które nazwałabym bólem brzucha bardziej, później mi przeszło, obudziłam się rano i stwierdziłam że na ktg pojade kontrolnie i coś mnie tknęło żeby torby zabrac:), w drodze do szpitala mó "ból brzucha" wrócił, na ktg położna stwierdziła skórcze przepowiadające, były zbyt słabe, a lekarz stwierdził że rodzę, było rozwarcie na 7cm, czyli na 3,5 palca, z takimi słabymi bólami poszłam na porodówkę z uśmiechem na twary, tylko mężowi nie było do śmiechu heh, tam położna przebiła mi worek owodniowy, bo wody same mi nie odeszły, przy pierwszej ciąży też nie, i zaczęło się, poczułam takie parcie, że myślałam że "za przeproszeniem" tyłek mi rozsadzi zaraz, i tak 7 skórczy partych i moja ważąca 3460g Emilka była już u mnie, Do szpitala dojechałam ok 10.00, na izbie poczekałam do 10.30, po przeprowadzeniu przesłuchania przez położna o 11 położono mnie na 30 min na ktg, 11.45 byłam na porodówce a 12.12 Emilka już była:)
Nie stresuj się wszystkie to przeżyły, jedne lepiej inne gorzej, duuuzo się ruszaj, chodz, spaceruj, rozciągaj się, to naprawde bardzo pomaga:) i Zyczę powodzenia
P.S. Własnie moja dobra znajoma rodzi:))
2012-02-09 15:22:02
za prawdę?? paranoja...:]
2012-02-09 15:51:23
za prawdę?? paranoja...:]
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży