« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2013-03-14 17:44

|

Pozostałe

Jak zakończyła się historia z chomikiem wciągniętym przez rurę od odkurzacza?

ale mi sie teraz przypomniało....ktoś tu taki post rzucił jakis msc temu

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Mój kiedyś skoczył przez balkon z pierwszego piętra przeżył :D
Było lato więc balkon był otwarty, a chomik uciekł z klatki..

Za miesiąc:
Spadł z mebli i umarł ;/

Typowy samobójca... A taki był piękny.
Ja miałam kota samobójcę. Miał tylko 4 życia :( Trzy raz skoczył z 7 pietra a zabił się za czwartym skacząc do wanny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone

Mój kiedyś skoczył przez balkon z pierwszego piętra przeżył :D
Było lato więc balkon był otwarty, a chomik uciekł z klatki..

Za miesiąc:
Spadł z mebli i umarł ;/

Typowy samobójca... A taki był piękny.
Ja miałam kota samobójcę. Miał tylko 4 życia :( Trzy raz skoczył z 7 pietra a zabił się za czwartym skacząc do wanny.
Mój wujek miał papużkę falistą. W dzień wypuszczał ją z klatki. Fruwała po domu. W kuchni gotował w garnku wodę czy coś tam... i papużka wpadła do wrzątku... :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone

Mój kiedyś skoczył przez balkon z pierwszego piętra przeżył :D
Było lato więc balkon był otwarty, a chomik uciekł z klatki..

Za miesiąc:
Spadł z mebli i umarł ;/

Typowy samobójca... A taki był piękny.
Ja miałam kota samobójcę. Miał tylko 4 życia :( Trzy raz skoczył z 7 pietra a zabił się za czwartym skacząc do wanny.
Mój wujek miał papużkę falistą. W dzień wypuszczał ją z klatki. Fruwała po domu. W kuchni gotował w garnku wodę czy coś tam... i papużka wpadła do wrzątku... :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

Mój kiedyś skoczył przez balkon z pierwszego piętra przeżył :D
Było lato więc balkon był otwarty, a chomik uciekł z klatki..

Za miesiąc:
Spadł z mebli i umarł ;/

Typowy samobójca... A taki był piękny.
Ja miałam kota samobójcę. Miał tylko 4 życia :( Trzy raz skoczył z 7 pietra a zabił się za czwartym skacząc do wanny.
Mój wujek miał papużkę falistą. W dzień wypuszczał ją z klatki. Fruwała po domu. W kuchni gotował w garnku wodę czy coś tam... i papużka wpadła do wrzątku... :(
uuu.okrutna śmierć

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

a kto w ogóle o tym pisał???
Ja pisalam o szwagierki chomiku, pozyl jeszcze 2 tyg i znalazla go sztywnego któregoś dnia...biedaczek